Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: Minister: katastrofę przeżyło 26 osób

0
Podziel się:

Hiszpańska minister rozwoju Magdalena
Alvarez powiedziała, że środową katastrofę samolotu hiszpańskich
linii Spanair na madryckim lotnisku Barajas przeżyło tylko 26 osób
z ponad 170 na pokładzie.

Hiszpańska minister rozwoju Magdalena Alvarez powiedziała, że środową katastrofę samolotu hiszpańskich linii Spanair na madryckim lotnisku Barajas przeżyło tylko 26 osób z ponad 170 na pokładzie.

Minister potwierdziła w ten sposób wcześniejsze doniesienia mediów, które powoływały się na służby ratunkowe. To najbardziej tragiczna katastrofa lotnicza w Hiszpanii od ponad 20 lat.

Cywilne lotnictwo podlega resortowi rozwoju.

Władze Madrytu ogłosiły trzydniową żałobę.

Według informacji polskiego konsulatu w Madrycie na pokładzie hiszpańskiego samolotu najprawdopodobniej nie było Polaków - powiedziała PAP konsul Agnieszka Kucińska.

Rzecznik linii Spanair, Sergio Allard, poinformował na konferencji prasowej, że na pokładzie samolotu znajdowało się 175 ludzi. Przyczyny katastrofy dotąd nie ustalono - dodał.

W rozmowie z agencją Reutera minister Alvarez oceniła wcześniej, że przyczyną katastrofy mógł być "błąd przy manewrze startu".

Linie odmówiły podania narodowości pasażerów dopóki nie zostaną powiadomione rodziny.

Lot JK5022 z Madrytu do Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich linie Spanair realizują wspólnie z Lufthansą, dlatego pojawiły się obawy, że wśród ofiar mogli być obywatele Niemiec. Niemiecki przewoźnik informował, że wystawił bilety siedmiu osobom, w tym czterem z Niemiec. "Nie jest jednak jasne, czy osoby te ostatecznie znalazły się na pokładzie" - głosi oświadczenie linii.

Przedstawiciel władz Wysp Kanaryjskich powiedział, że wśród pasażerów byli Szwedzi i Holendrzy.

Według pierwszych doniesień, przyczyną katastrofy samolotu MD-82 była awaria jednego z silników, który zapalił się. Maszyna podchodziła do startu po raz drugi, po przeglądzie technicznym; wzniosła się na wysokość kilka metrów i runęła na ziemię. Według świadków - pracowników lotniska, samolot płonął, przełamał na dwie części. Widać było zwęglone ciała ludzi.

"Nigdy w życiu nie widziałem czegoś podobnego" - opisał miejsce tragedii kierowca karetki Luis Ferreras.

Policja znalazła czarną skrzynkę samolotu, który miał 15 lat.

Na Barajas wznowiono już ruch lotniczy. Zamknięto jedynie drogę do terminalu T4, gdzie doszło do tragedii.

W 1977 roku nad Wyspami Kanaryjskimi wydarzyła się katastrofa lotnicza uznana za najtragiczniejszą w historii pod względem liczby ofiar (nie licząc zamachu na WTC). W zderzeniu dwóch Boeingów 747 z kompletem pasażerów zginęło 583 ludzi.

W 1985 roku w katastrofie Boeinga 727 hiszpańskich linii Iberia koło Bilbao zginęło 148 ludzi. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)