Hiszpania podczas swego przewodnictwa w UE zmierza do opracowania ramowej dyrektywy w sprawie pobierania organów do przeszczepów i przekazania innym krajom unijnym swego modelu organizacyjnego w tej dziedzinie - poinformował w czwartek szef hiszpańskiej organizacji transplantologii, dr Gregorio Garrido, podczas dorocznych Spotkań Koordynatorów Przeszczepów.
Spotkania odbywają się w Canfranc (Aragonia).
Hiszpania od 18 lat ma najwyższy wskaźnik oddawania organów do przeszczepów na świecie - średnio 34 dawców na 1 mln mieszkańców.
"Nasze spotkania mają służyć dalszej poprawie tych wyników; chodzi o to, aby, zgodnie z nowo przyjętym Planem 40, osiągnąć 40 dawców na 1 mln mieszkańców" - powiedział Garrido.
Podkreślił, że w Hiszpanii istnieje ustawa w sprawie transplantacji z roku 1976, efektywna struktura organizacyjna, a przede wszystkim zaufanie społeczne do funkcjonującego systemu.
"Pośmiertne dawstwo organów do przeszczepów jest gestem altruistycznym i solidarnym; jest wartością społeczną" - powiedział doktor Garrido.
"Każdy, kto spełnia określone warunki (ma poniżej 50. roku życia, nie cierpi na pewne choroby), może zostać dawcą, ale nikt nie może pobierać za to pieniędzy - ani dawca, ani lekarz" - dodał Garrido.
"Organy do przeszczepów pobiera się w czterech autoryzowanych ośrodkach w Madrycie i w Barcelonie. Otrzymują je kolejne osoby znajdujące się na centralnej liście oczekujących, kontrolowanej przez państwo" - poinformował.
Garrido wyjaśnił, że w Hiszpanii każdy szpital ma swojego koordynatora ds. transplantacji, a w dużych placówkach pracują całe zespoły. Funkcjonują wpływowe stowarzyszenia pacjentów i ich rodzin, zarówno tych po przeszczepach, jak i oczekujących.
Według Garrido, system działa efektywnie, gdyż państwo uczyniło z transplantacji jeden ze swoich priorytetów. "Koszty pokrywa ubezpieczenie społeczne, szkoli się ludzi, uświadamia społeczeństwo" - powiedział. Garrido podkreślił znaczenie zaufania społecznego do hiszpańskiego systemu opieki zdrowotnej.
Powiedział, że imigranci z Europy Wschodniej, w tym z Polski, przekazują organy do przeszczepów - proporcjonalnie - w tak samo wysokim stopniu jak Hiszpanie.
Grażyna Opińska(PAP)
opi/ mmp/ ro/