Holandia stoi w obliczu "małej epidemii" nowej grypy i odnotowała w tym tygodniu pierwszy przypadek śmierci osoby, która nie cierpiała na inne choroby i zmarła wyłącznie na skutek zarażenia wirusem A/H1N1 - poinformowała w piątek holenderska służba zdrowia.
"Rozprzestrzenianie się grypy A/H1N1 w Holandii ponownie nabrało w tym tygodniu tempa. Możemy już mówić o małej epidemii" - poinformował Holenderski Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska.
"W tym tygodniu około 10 osób zaraziło się tą odmianą grypy i zostało przyjętych do szpitala" - dodano w komunikacie.
Od kwietnia w Holandii hospitalizowano w związku z nową grypą 205 osób. W tym tygodniu z powodu zarażenia się wirusem A/H1N1 zmarła 14-letnia dziewczyna. To szósta ofiara śmiertelna grypy w Holandii.
Według holenderskiego Instytutu Badań nad Służbą Zdrowia o epidemii można mówić, kiedy zachoruje ponad 50 osób na 100 tys. mieszkańców danego regionu. (PAP)
keb/ ap/
4993839