Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Holendrzy pomagają radomianom i poszkodowanym w powodzi

0
Podziel się:

20 ton darów przekazali placówkom współpracującym z radomską Caritas oraz
powodzianom mieszkańcy niewielkiej miejscowości koło Utrechtu w Holandii. Zbiórkę zorganizowała
pochodząca z Radomia Agnieszka Woudenberg wraz z mężem Ronem.

20 ton darów przekazali placówkom współpracującym z radomską Caritas oraz powodzianom mieszkańcy niewielkiej miejscowości koło Utrechtu w Holandii. Zbiórkę zorganizowała pochodząca z Radomia Agnieszka Woudenberg wraz z mężem Ronem.

Dary trafiły już m.in. do Domu Matki i Dziecka w Jasieńcu Iłżeckim oraz Domu dla Bezdomnych w Radomiu. Część podarowanych rzeczy Caritas Diecezji Radomskiej przekazała powodzianom.

Woudenbergowie wraz z sześciorgiem dzieci przyjechali do Polski na wakacje. Spotkali się z podopiecznymi obdarowanych placówek; pytali, co jeszcze im potrzeba.

Agnieszka Woudenberg podkreśla, że Holendrzy bardzo chętnie dzielą się pomocą z Polakami - przekazują odzież, meble, artykuły codziennego użytku, środki czystości, przybory szkolne i słodycze dla dzieci.

Zdarzają się też nietypowe dary, np. dziesięć pudeł włóczek i nici z likwidowanej holenderskiej pasmanterii. Pani Agnieszka przekazała je podopiecznym warsztatów terapii zajęciowej.

Pomysł zorganizowania pomocy dla najuboższych radomian narodził się na początku roku. Agnieszka Woudenberg wspomina, że zainspirował ją program telewizyjny o warszawskim domu dla bezdomnych. Postanowiła nawiązać współpracę z tego typu placówkami w swoim rodzinnym mieście - Radomiu. Swój projekt nazwała po holendersku De Droom, czyli Marzenie.

W rozpropagowaniu idei w Holandii pomogła jej lokalna gazeta, która zamiast zamawianego ogłoszenia o zbiórce darów przygotowała duży artykuł o organizowanej pomocy dla Polaków.

Odzew był tak duży, że Woudenbergowie szybko musieli wynająć duży magazyn. Holendrzy pomogli także w zorganizowaniu transportu darów do Polski.

Agnieszka Woudenberg mówi, że jej holenderscy darczyńcy pytają ją czasem, czy Polska jest ubogim krajem. "Odpowiadam wtedy, że Polska to piękny kraj, w którym żyje wielu wspaniałych ludzi. Jednak - jak wszędzie - tak i tutaj są ludzie, którym coś w życiu nie wyszło i potrzebują naszej pomocy" - opowiada Polka.

Woudenbergowie zapowiadają, że nadal będą prowadzić zbiórkę darów. Zamierzają zwrócić się z prośbą o nagłośnienie akcji w holenderskiej telewizji, zaapelować o wsparcie w kościele w Utrechcie.

Ich pomoc bardzo ceni dyrektor radomskiej Caritas, ks. Grzegorz Wójcik. "To projekt, z którego wynika bardzo dużo dobra. Hasło, które mu przyświeca - "Wierz w drugiego człowieka" - w pełni oddaje ideę akcji prowadzonej przez naszych przyjaciół z Holandii" - podsumowuje szef Caritas. (PAP)

ilp/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)