Bronisław Komorowski uzyskał 51,6 proc. głosów, a Jarosław Kaczyński - 48,4 proc. - takie są wyniki sondażu Homo Homini dla telewizji Polsat News. Według sondażu frekwencja w II turze wyborów na godz. 20.00 wyniosła 58,5 proc.
Według tego sondażu, 50,8 proc. elektoratu Komorowskiego stanowili mężczyźni, a 49,2 proc. - kobiety. Natomiast elektorat Jarosława Kaczyńskiego w 62 procentach stanowiły kobiety a w 38 procentach - mężczyźni.
Jarosława Kaczyńskiego w II turze poparło 54 proc. osób niegłosujących w I turze przed dwoma tygodniami, na Bronisława Komorowskiego zagłosowało 46 proc. takich osób - wynika z sondażu.
Z danych wynika też, że 76 proc. wyborców Grzegorza Napieralskiego z I tury wyborów prezydenckich poparło w II turze Bronisława Komorowskiego; Jarosławowi Kaczyńskiemu swój głos przekazało 24 proc. wyborców kandydata Lewicy.
Z kolei spośród osób, które w I turze głosowały na wicepremiera koalicyjnego rządu PO-PSL Waldemara Pawlaka, 57 proc. zagłosowało na Kaczyńskiego, a 43 proc. - na Komorowskiego.
Według sondażu dla Polsat News, wśród głosujących na Komorowskiego około 38 proc. pochodzi z dużych miast, 22 proc. z miast średnich, około 20 proc. z miast małych, 20,5 proc. mieszka na wsi. Z kolei wśród elektoratu Kaczyńskiego około 22 proc. to miasta duże, około 17 proc. miasta średnie, 20 proc. miasta małe zaś 41,2 proc. mieszka na wsi.
Jeśli chodzi o wiek wyborców wśród elektoratu Komorowskiego 62 proc. to osoby powyżej 50 roku życia, 26 proc. między 30 a 50 rokiem życia, zaś 12 proc. to osoby w przedziale od 18 do 30 roku życia. Jeśli chodzi o elektorat Kaczyńskiego jest to odpowiednio 57 proc., 31 proc. i 12 proc.
Polsat News podał również sondażowy rozkład wśród elektoratów kandydatów jeśli chodzi o wykształcenie. W odniesieniu do Komorowskiego 16 proc. jego wyborców miało wykształcenie podstawowe, 47 proc. średnie, a 36 proc. wyższe. W odniesieniu do Kaczyńskiego dane te wyniosły odpowiednio: 32 proc., 49 proc. i 32 proc.
W Polsacie sondażowe wyniki wyborów opracowane przez Instytut Badania Opinii Homo Homini podobnie jak po I turze zostały uzyskane na podstawie komputerowo wspomaganego wywiadu telefonicznego. Tym razem - jak informował Instytut - była "znacznie większa próba efektywnych wywiadów niż to miało miejsce w pierwszej turze". (PAP)
wkt/ mja/ ls/ woj/
