Organizacja praw człowieka Human Rights Watch (HRW) wezwała w poniedziałek egipskie władze do zaprzestania używania ostrej amunicji podczas rozpędzania protestów. Zakwestionowała też oficjalny bilans ostatnich zamieszek.
Wykorzystywanie ostrej amunicji na dużą skalę nie jest uzasadnione i jest niezgodne z międzynarodowym prawem - oceniła HRW.
Biorąc pod uwagę, iż liczba zabitych w starciach w Egipcie rośnie z dnia na dzień, będący u władzy wojskowi powinni natychmiast zmienić zalecenia wydawane policji, które dotyczą używania ostrej amunicji do ochrony obiektów użyteczności publicznej - dodała organizacja.
Ten środek powinien być stosowane "tylko wtedy, gdy istnieje potrzeba ochrony życia" - podkreśliła HRW.
"Nadmierne i nieuzasadnione użycie śmiertelnych środków jest najgorszą odpowiedzią na bardzo napiętą sytuację panującą obecnie w Egipcie" - powiedział szef HRW na Bliski Wschód Joe Stark.
Według HRW "wydaje się, że 377 osób zginęło" 14 sierpnia w wyniku operacji likwidacji dwóch obozowisk zwolenników obalonego na początku lipca prezydenta Mohammeda Mursiego w Kairze. Z oficjalnego bilansu wynika, że śmierć poniosło 288 osób.
Aby ustalić własny bilans, HRW korzystało z "dokumentów z pierwszej ręki", wywiadów z lekarzami oraz listy ofiar przygotowanej przez organizację pozarządową Egipskie Centrum Praw Ekonomicznych i Społecznych.
Od 14 do 18 sierpnia w zamieszkach w Egipcie zginęło według oficjalnych danych 800-900 osób. (PAP)
jhp/
14411132