Rozszerzenie strefy Schengen to bardzo ważne wydarzenie dla Europy - oceniła w czwartek komisarz UE ds. polityki regionalnej Danuta Huebner w rozmowie z PAP. Jej zdaniem, zniesienie kontroli granicznych stworzy przygranicznym regionom szansę na szybszy rozwój gospodarczy.
Rozszerzenie strefy Schengen nastąpi w nocy z 20 na 21 grudnia i na razie będzie sprowadzać się do zniesienia kontroli na granicach lądowych i morskich między dziewięcioma nowymi państwami Unii Europejskiej, tj. Polską, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Maltą, Słowacją, Słowenią i Węgrami, a dotychczasowymi członkami strefy Schengen. Zniesienie kontroli na lotniskach ma nastąpić do końca marca przyszłego roku.
"To bardzo ważne wydarzenie dla nas wszystkich w Europie" - powiedziała w czwartek PAP Danuta Huebner. Jak dodała - jako ekonomistkę - cieszy ją szczególnie to, że zniesienie granicznych kontroli stwarza większe szanse na współpracę międzyregionalną - gospodarczą, między szkołami czy uczelniami.
"To wszystko może także poprawić współpracę gospodarczą i dać szansę na szybszy rozwój regionów przygranicznych, w szczególności na granicy polsko-niemieckiej" - uważa komisarz.
Jej zdaniem, pozostająca na granicach infrastruktura może zostać przekształcona np. w centra kultury, gospodarcze albo informacyjne. Dodała, że takie rozwiązania stosowały kraje, które przed nami wchodziły do strefy Schengen.
Huebner przypomniała, że dopiero na początku grudnia tego roku Rada UE podjęła decyzję o zniesieniu granic morskich i lądowych 21 grudnia.
"Za tym wszystkim stał wielki proces przygotowawczy. Zlikwidowanie kontroli na granicach wewnętrznych oznacza przede wszystkim bliższą współpracę między instytucjami, które odpowiadają za przestrzeganie prawa" - oceniła.
Według komisarz, by zniesiono kontrole, "także w Polsce musieliśmy się dobrze przygotować, by na taką dobrą opinię zapracować". Przypomniała, że w 2006 i 2007 roku w naszym kraju było wiele misji eksperckich, m.in. niemieckich, sprawdzających na granicach stan przygotowań Polski do wejścia do strefy Schengen.
Huebner podkreśliła przy tym, że zniesienie kontroli na wewnętrznych granicach Unii nie zmniejszy bezpieczeństwa. "Wręcz przeciwnie, bezpieczeństwo jest wzmocnione - powiedziała. - Na przykład, czego nie było do tej pory, policja po obu stronach granicy będzie miała dostęp do tego samego systemu informacyjnego Schengen - SIS".
Pytana, czy wejście nowych państw do strefy Schengen będzie krokiem ku niwelowaniu podziału na "stare" i nowe państwa członkowskie UE, Huebner odparła, że z pewnością przyczyni się do większej integracji Unii. "Ale - zaznaczyła - Schengen to przedostatni krok. Pozostaje nam jeszcze jeden ważny - wspólna waluta. To jest jeszcze głębsza integracja". (PAP)
agt/ gma/
