Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IMiGW: padać będzie do piątku

0
Podziel się:

#
dochodzi bardziej szczegółowa prognoza na kolejne dni
#

# dochodzi bardziej szczegółowa prognoza na kolejne dni #

17.05. Warszawa (PAP) - Z powodu intensywnych opadów deszczu, stany alarmowe i ostrzegawcze są przekroczone na większości rzek na południu Polski; padać ma do piątku, ale od środy sytuacja zacznie się stopniowo poprawiać - informuje IMiGW.

Dyrektor IMiGW Mieczysław Ostojski powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że w ciągu ostatniej doby w niektórych regionach kraju opady wyniosły nawet 180 mm. Najtrudniejsza jest sytuacja w woj. śląskim i małopolskim. W ciągu doby spadło tam tyle deszczu, ile normalnie przez dwa miesiące.

W ciągu ostatniej doby notowane przez Instytut w zlewni Małej Wisły opady sięgały 180 mm; w zlewni Skawy osiągnęły wartość 171 mm; Rabki - 186 mm; Dunajca - 121; górnej Odry - 117.

"Są to wielkości opadów, które spowodowały przekroczenie stanów ostrzegawczych i alarmowych w większości rzek na południu Polski" - powiedział Ostojski. Hydrolog Instytutu Marianna Sasim dodała, że często w ciągu trzech godzin stan wód wzrastał o ponad metr.

Według danych IMiGW, w poniedziałek w dorzeczu Odry stany alarmowe przekroczone są na 28 stacjach wodowskazowych, a stany ostrzegawcze - na 34. Instytut prognozuje dalsze wzrosty stanu wody oraz przekroczenia stanów alarmowych i ostrzegawczych, spowodowane zarówno opadami deszczu, jak i spływem wody z górnych części zlewni.

W dorzeczu Wisły stany alarmowe przekroczone są na 65 wodowskazach, a ostrzegawcze - na 50. "Prognozowane na poniedziałek i wtorek intensywne opady deszczu w dorzeczu górnej Wisły wpłyną na dalszy, miejscami gwałtowny wzrost stanu wody" - informuje IMiGW.

Dyrektor Instytutu podkreślił, że prognozy na najbliższy czas nie są dobre - intensywne opady spodziewane są do rana we wtorek.

W popołudniowym komunikacie IMiGW poinformował, że do godz. 8 we wtorek najwięcej deszczu spadnie w woj. śląskim, we wschodniej części woj. opolskiego i w zachodniej części woj. małopolskiego - od 40 do 80 mm; lokalnie na południu woj. śląskiego - do 100 mm. Na Mazowszu, Ziemi Łódzkiej, we wschodniej części Wielkopolski oraz w województwach świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim opady będą nieco mniej intensywne. W tych rejonach spadnie 15-30 mm deszczu, a lokalnie - do 50 mm.

W kolejnych dniach intensywność opadów będzie mniejsza. We wtorek najwięcej deszczu spadnie w województwach śląskim i małopolskim - od 30 do 40 mm, a lokalnie - 50 mm. W województwach wielkopolskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i świętokrzyskim spadnie 20-30 mm deszczu, a na Mazurach i Podlasiu - podczas burz - lokalnie do 20 mm deszczu.

W środę i czwartek na południu i zachodzie Polski utrzymają się ciągłe opady, ale o znacznie mniejszej intensywności - do 20 mm na dobę. W pozostałych rejonach kraju przewidywane są burze i przelotny deszcz.

Ostojski wytłumaczył, co spowodowało tak intensywne opady deszczu w Polsce. "O tej porze roku Morze Śródziemne często jest już ciepłe i duże ilości pary wodnej dostają się do atmosfery. Ta duża masa wilgoci przesunęła się wraz z niżem, który zatrzymał się nad Ukrainą, stąd intensywne opady" - powiedział.

"Przy zimnym powietrzu, które przychodzi do nas od zachodu oraz ciepłym, prawie że tropikalnym, które naciska ze wschodu, następują gwałtowne opady deszczu" - dodał.(PAP)

mca/ ktl/ pz/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)