Mieszkańcy indyjskiej wioski chcieli oddać powitalną salwę z dwustuletniego działa na cześć władz, lecz doszło do wybuchu, który zabił dwóch ludzi - pisze w czwartek indyjski dziennik "Times of India".
Wioska Badoli w Radżasthanie zamierzała powitać armatnią salwą ministra władz stanowych, który przyjechał tam we wtorek. Działo nabito jednak zbyt dużą ilością prochu i w rezultacie wybuch zabił dwóch ludzi. Rannych zostało sześciu.
Minister natychmiast po tragicznej salwie wyjechał. (PAP)
klm/ mc/ 1543
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: