Urzędujący prezydent Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono prawdopodobnie wygrał środowe wybory prezydenckie - wynika ze wstępnych danych, publikowanych przez uważany za wiarogodny indonezyjski ośrodek badania opinii publicznej.
Zdaniem ośrodka, Yudhoyono uzyskał w pierwszej turze głosowania 59,32 procent głosów. Oznacza to, że niepotrzebna może okazać się zapowiadana na 8 września druga tura wyborów.
Yudhoyono miał też zdobyć ponad 20-procentowe poparcie w niemal wszystkich 33 prowincjach kraju. Zgodnie z konstytucją, by objąć urząd prezydencki, kandydat nie tylko musi uzyskać większość (50 proc. plus jeden głos) ogółu głosów lecz także poparcie co najmniej 20 proc. wyborców w połowie wszystkich prowincji kraju.
Z powyborczych sondaży, przeprowadzonych przez cytowany ośrodek, wynika że z dwojga kontrkandydatów była prezydent Megawati Sukarnoputri znalazła się na drugim miejscu, uzyskując 27,74 proc. poparcia a skłócony z Yudhoyono obecny wiceprezydent Jusuf Kalla - tylko 13,07 procent.
Sondaże powyborcze, przeprowadzane przez inne ośrodki, również zapowiadają zwycięstwo urzędującego szefa państwa już w pierwszej turze głosowania. Publikowane w Dżakarcie exit polls wskazują, że Yudhoyono uzyskał 50,5-53,8 proc., Megawati Sukarnoputri - 19,5, a Junus Kalla - 15,2 proc. głosów.
Oficjalne wyniki głosowania ze względu na rozległy obszar archipelagu indonezyjskiego nie będą znane wcześniej niż 17 lipca.
59-letni były generał armii Susilo Bambang Yudhoyono prowadził kampanię wyborczą pod hasłem kontynuacji zainicjowanych przez niego strukturalnych reform gospodarczych oraz utrzymania tempa wzrostu PKB na poziomie z 2007 i 2008 roku - ponad sześciu procent. W tym roku z powodu światowego kryzysu wartość PKB Indonezji prawdopodobnie wzrośnie tylko o cztery procent. (PAP)
hb/ ap/
377292 4377293 4376926 4376643 4376643 4376577