Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPN umorzył śledztwo ws. niemieckich mordów niepełnosprawnych Polaków

0
Podziel się:

Pion śledczy IPN umorzył w środę śledztwo w sprawie zamordowania w latach
1940-1944 w zamku Hartheim w Austrii co najmniej 1143 Polaków. Mordu dokonano w ramach niemieckiej
akcji zabijania w komorach gazowych osób niepełnosprawnych umysłowo i fizycznie pozostających pod
władzą III Rzeszy.

Pion śledczy IPN umorzył w środę śledztwo w sprawie zamordowania w latach 1940-1944 w zamku Hartheim w Austrii co najmniej 1143 Polaków. Mordu dokonano w ramach niemieckiej akcji zabijania w komorach gazowych osób niepełnosprawnych umysłowo i fizycznie pozostających pod władzą III Rzeszy.

Jak podał szef pionu śledczego IPN w Szczecinie Dariusz Wituszko, śledztwo dotyczyło zbrodni nazistowskiej dokonanej przez funkcjonariuszy III Rzeszy w ośrodku "eutanazji" w zamku Hartheim w Alkoven pod Linzem. Polegała ona na zamordowaniu od kwietnia 1940 r. do połowy grudnia 1944 r. bliżej nieustalonej liczby obywateli polskich (nie mniejszej niż 1143 osoby) przez ich uśmiercenie w komorze gazowej.

Postępowanie umorzono m.in. wobec Adolfa Hitlera, Heinricha Himmlera, Christiana Wirtha, Franza Stangla i innych zaangażowanych w akcję - z uwagi na ich śmierć. Powodem umorzenia wobec innych sprawców jest fakt, że zostali oni osądzeni po wojnie. Wobec kilku innych śledztwo umorzono z powodu braku dostatecznych danych uzasadniających podejrzenie popełnienia przez nich tej zbrodni.

W śledztwie ustalono dane 1143 obywateli polskich, którzy ponieśli śmierć w ośrodku w Hartheim. Ich dane znajdują się na stronie internetowej IPN. "Przeprowadzone czynności pozwoliły na zweryfikowanie nieprawdziwych informacji podawanych przez ówczesne władze III Rzeszy, co do czasu, miejsca i przyczyny zgonu tych osób" - podał Wituszko. Ustalono także skład personalny ośrodka, zakres odpowiedzialności poszczególnych osób, jak również inne osoby odpowiedzialne za mordy w Hartheim, zwłaszcza z obozów koncentracyjnych w Mauthausen-Gusen i Dachau.

W śledztwie zgromadzono materiał procesowy oraz historyczny dotyczący organizacji, realizacji i przebiegu planów mordów, w ramach których funkcjonował ośrodek w Hartheim tj. Aktion T-4 i Aktion 14f13, Aktion H-13. Ustalono również szczegóły funkcjonowania ośrodka, zakresu i przebiegu egzekucji; procesów zbrodniarzy hitlerowskich odpowiedzialnych za tę zbrodnię i ich powojennych losów.

Program zabijania osób niepełnosprawnych - na początku samych Niemców - był pierwszym masowym mordem dokonanym przez III Rzeszę w sposób, w jaki później wykorzystano w masowym zabijaniu Żydów. Pierwsze nazistowskie komory gazowe, gdzie używano tlenku węgla, wprowadzono do użytku właśnie w ramach programu "eutanazji", nazywanego Akcją T4. Wtedy także narodził się pomysł maskowania komór jako łaźni i palenia zwłok.

Akcję zabijania chorych przerwano w sierpniu 1941 r., głównie pod wpływem krytyki ze strony niemieckich Kościołów. W III Rzeszy było w sumie sześć ośrodków "eutanazji", gdzie uśmiercono łącznie 70 tys. osób. Lekarze odpowiedzialni za tę zbrodnię skazani zostali po wojnie na śmierć.

W "zamku śmierci" Hartheim w czasach III Rzeszy zginęło około 30 tys. ludzi. Inspektorem ośrodków "eutanazji" i szefem ośrodka w Hartheim był Wirth, który potem był komendantem niemieckich obozów zagłady w Bełżcu, Treblince i Sobiborze (w 1944 r. został on zabity przez jugosłowiańskich partyzantów pod Triestem).

Stangl, który po akcji "eutanazji", był komendantem Sobiboru i Treblinki, po wojnie zbiegł do Ameryki Płd. Odnaleziony przez słynnego "łowcę nazistów" Szymona Wiesenthala, został aresztowany w 1967 r. w Brazylii i wydany Niemcom. Sąd w Duesseldorfie skazał go w 1970 r. na dożywocie; zmarł na zawał w 1971 r.(PAP)

sta/ abr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)