2007 rok był najtragiczniejszy dla żołnierzy amerykańskich w Iraku od rozpoczęcia operacji wojskowej w tym kraju w 2003 r. Zginęło ich co najmniej 896 - informuje we wtorek agencja AFP, powołując się na dane Pentagonu.
W grudniu ubiegłego roku w Iraku zginęło co najmniej 21 żołnierzy amerykańskich. Może się okazać, że liczba ta będzie wyższa, bo dowództwo amerykańskie często informuje o ofiarach śmiertelnych z kilkudniowym opóźnieniem.
Choć cały 2007 rok był tragiczny dla wojsk amerykańskich liczba żołnierzy zabitych w Iraku znacznie spadła od maja, kiedy to zginęła ich w tym kraju rekordowa liczba - 126.
Według danych Pentagonu, liczba zamachów w Iraku spadła w kolejnych miesiącach o 62 proc. dzięki zmobilizowaniu się sił sunnickich w całym kraju oraz zawieszeniu broni ogłoszonemu przez radykalnego mułłę szyickiego Muktadę as-Sadra.
W Iraku stacjonuje obecnie około 162 000 żołnierzy amerykańskich.(PAP)
mw/ la/
645
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
