Co najmniej cztery osoby zginęły, a 13 zostało rannych w zamachach bombowych, do których doszło w czwartek rano w Bagdadzie - poinformowały irackie źródła policyjne i medyczne.
Cztery osoby poniosły śmierć w rezultacie eksplozji dwóch bomb przydrożnych na zachodzie irackiej stolicy. Trzeci wybuch miał miejsce w jednej ze wschodnich dzielnic Bagdadu.
W latach 2006-2007 tysiące ludzi zginęło w Iraku w zamachach bombowych i strzelaninach, będących przejawem wyznaniowego konfliktu między większością szyicką i sunnicką mniejszością. Obecnie natężenie aktów przemocy wyraźnie spadło, ale radykalne ugrupowania obu wspólnot nadal nie chcą złożyć broni.
Czwartkowe zamachy nastąpiły w niespełna tydzień po opuszczeniu Iraku przez ostatnich żołnierzy amerykańskich po blisko dziewięciu latach od rozpoczęcia wojny w tym kraju. (PAP)
akl/ ap/
10454210 arch.