Iracki dziennikarz Muntadar al-Zeidi Zaidi, który podczas konferencji prasowej w Bagdadzie w grudniu ub. roku rzucił butami w ówczesnego prezydenta USA George'a W. Busha wyjdzie z więzienia za cztery miesiące - powiedziała w niedzielę dziennikarzom na lotnisku w Madrycie obrończyni Irakijczyka.
Syryjska prawniczka Hala Syulejman al-Asad, która broniła Irakijczyka w sądzie, powiedziała, że udało się doprowadzić do zmniejszenia wymiaru kary więzienia z trzech lat do roku.
Chociaż al-Zeidi był na początku torturowany - dodała - obecnie jest w dobrej formie psychicznej.
Pani Syulejman stoi na czele grupy adwokatów z różnych krajów, którym udało się podważyć podstawę prawną skazania 27-letniego dziennikarza telewizji Al-Bagdadija, tj. zakwalifikowanie jego czynu jako "wrogiego aktu przeciwko zagranicznemu szefowi państwa".
Sad apelacyjny w Bagdadzie zdecydował, że orzeczona kara była zbyt wysoka. Uznał, że dziennikarz popełnił swój czyn w stanie stresu psychologicznego spowodowanego okupacją kraju.
"Nie był to zatem akt agresji, lecz gest oporu" - oświadczyła obrończyni irackiego dziennikarza.(PAP)
ik/ ro/