Co najmniej 10 osób zginęło a 35 zostało rannych w sobotę wieczorem w wyniku dwóch eksplozji na bazarze w drugim co do wielkości mieście Iraku, Basrze - poinformowali przedstawiciele miejscowych władz, cytowani przez agencję Associated Press.
Według Reutera, który powołuje się na źródła medyczne, zginęło minimum 16 ludzi, a około 110 rannych trafiło do szpitala.
Dwaj przedstawiciele policji powiedzieli agencji AP, że wybuchy nastąpiły w odstępie kilku minut na bazarze al-Aszaar. Eksplodowała przydrożna pułapka minowa i samochód wyładowany materiałami wybuchowymi.
Tymczasem szef policji w Basrze Adil Daham oświadczył, że wybuchy zostały spowodowane przez awarię generatora energii elektrycznej.
Zdaniem przewodniczącego komitetu bezpieczeństwa w radzie miejskiej Basry Alego Al-Malikiego wszczęto już śledztwo, które ma ustalić przyczyny wybuchy. "Nie wiemy jeszcze, czy był to zamach terrorystyczny" - powiedział Al-Maliki.
AP pisze, że rozbieżności co do przyczyn wybuchów są czymś powszechnym w krótkim czasie po tym, jak dochodzi do eksplozji. (PAP)
ap/
6746060 6746039