Irackie ministerstwo zdrowia potwierdziło w sobotę przypadek cholery w południowej części kraju. Irackie władze wyraziły obawy przed dalszym rozprzestrzenianiem się tej choroby.
Większość zarażonych znajduje się na północy Iraku, jednak w tym tygodniu wystąpienie cholery potwierdzono również w Bagdadzie, a teraz niedaleko Basry.
Chorą jest siedmiomiesięczna dziewczynka z Mudejny pod Basrą, która zachorowała w wyniku wypicia skażonej wody.
Przed tygodniem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podawała, że cholera rozprzestrzenia się na północy Iraku. W ciągu miesiąca choroba dotknęła tam już 16 tys. osób, z których 10 zmarło. Zachorowania odnotowano w prowincjach Sulejmanija, Erbil i Tamim.
Po raz ostatni epidemia cholery wystąpiła w Iraku w 1999 roku, w Bagdadzie zaś w roku 2003. (PAP)
cyk/ ap/
2503 arch.