Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irak: Parlament odroczył sesję na czas nieokreślony

0
Podziel się:

Iracki parlament odroczył we wtorek na czas nieokreślony nową sesję z
powodu utrzymującego się impasu politycznego. Od blisko pięciu miesięcy, jakie upłynęły od
marcowych wyborów, partiom nie udało się dojść do porozumienia w sprawie utworzenia rządu.

Iracki parlament odroczył we wtorek na czas nieokreślony nową sesję z powodu utrzymującego się impasu politycznego. Od blisko pięciu miesięcy, jakie upłynęły od marcowych wyborów, partiom nie udało się dojść do porozumienia w sprawie utworzenia rządu.

"Zebraliśmy się dzisiejszego ranka (wtorek) wspólnie z szefami bloków parlamentarnych i uzgodniliśmy, że damy jeszcze trochę czasu ugrupowaniom politycznym, by doszły do porozumienia w sprawie nowego przewodniczącego parlamentu i jego dwóch zastępców" - oświadczył Fuad Massum, który tymczasowo przewodniczy irackiemu zgromadzeniu.

Prawie pięć miesięcy po wyborach z 7 marca, w których nie wyłoniono zdecydowanego zwycięzcy, wciąż nie udało się utworzyć rządzącej koalicji.

Ciesząca się poparciem arabskich sunnitów koalicja pod wodzą byłego premiera Ijada Alawiego o nazwie Irakija zdobyła 91 miejsc w 325-osobowym parlamencie, a Państwo Prawa dotychczasowego premiera Nuriego al-Malikiego, reprezentujące głównie szyitów - 89 mandatów. Aby rządzić samodzielnie, potrzebne są 163 mandaty, co zmusza oba ugrupowania do trudnych negocjacji koalicyjnych z mniejszymi partiami. Wyniki głosowania były kwestionowane; m.in. partia Malikiego złożyła formalne odwołanie.

Na mocy konstytucji wybór wysokich rangą przedstawicieli politycznych dokonuje się w trzech etapach: najpierw wybierany jest przewodniczący parlamentu, następnie prezydent desygnuje premiera z ugrupowania parlamentarnego, które uzyskało największą liczbę głosów. Premier powinien z kolei zobowiązać się do sformowania rządu, który ma być zatwierdzony przez parlament.

Wszystkie stanowiska są przedmiotem targów politycznych między partiami.

12 lipca parlament dał ugrupowaniom dwa tygodnie na uzgodnienie kwestii dotyczących utworzenia rządu i wyjścia z kryzysu politycznego.

Impas powyborczy stawia pod znakiem zapytania plany amerykańskiej administracji, która zamierzała w sierpniu zakończyć operacje militarne armii USA w Iraku.(PAP)

cyk/ kar/

6683533 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)