W Irbilu odbyła się w poniedziałek uroczystość zakończenia misji kontyngentu Korei Południowej w Iraku. Wycofywanie wojsk rozpocznie się w środę i zakończy przed 20 grudnia - zapowiedzieli koreańscy wojskowi.
Południowokoreański kontyngent kończy misję, która koncentrowała się przede wszystkim na odbudowie szpitali, dróg i szkół.
Korea Południowa jest jednym z 13 krajów, które wycofują się z Iraku z powodu wygaśnięcia 31 grudnia mandatu ONZ dla tej operacji. Po tej dacie w Iraku zostaną tylko żołnierze ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii, Salwadoru, Estonii i Rumunii.
Wojska południowokoreańskie stacjonują w Iraku od 2004 roku. Misja liczyła 3600 żołnierzy i stanowiła trzeci największy sojuszniczy kontyngent w Iraku po USA i W. Brytanii. Obecnie w Iraku - przede wszystkim na północy w rejonie kurdyjskiego Irbilu - pozostało ok. 600 południowokoreańskich żołnierzy.
Seul wysłał swoje wojska do Iraku na prośbę Stanów Zjednoczonych, których 28 tys. żołnierzy stacjonuje w Korei Południowej.
W czasie misji południowokoreańska jednostka medyczna udzieliła pomocy prawie 89 tys. irackich cywili. Żołnierze przeszkolili też 2 tys. osób w obsłudze komputerów i innego sprzętu.
Wysłanie żołnierzy do Iraku było niepopularne wśród Południowych Koreańczyków, którzy w większości postrzegają tą wojnę jako niesprawiedliwą. (PAP)
keb/ kar/
1526