Rijad al-Nuri, współpracownik radykalnego duchownego szyickiego Muktady as-Sadra zginął w piątek w zamachu w Nadżafie na południu kraju - poinformowała iracka policja.
Z powodu ataku w tym świętym dla szyitów mieście wprowadzono godzinę policyjną.
Jak podały agencje, Nuriego zastrzelili nieznani zamachowcy. Duchowny zginął na miejscu, niedaleko swojego domu.
Irackie siły bezpieczeństwa, wspierane przez amerykańskich żołnierzy, przeprowadziły w dniach 25-30 marca szeroko zakrojoną ofensywę w Bagdadzie, Basrze i wielu innych miastach w centrum i na południu kraju, przeciwko - jak to określił rząd - "grupom przestępczym".
Premier Iraku Nuri al-Maliki nie wymienił ich co prawda z nazwy, ale chodziło o szyicką milicję Sadra - Armię Mahdiego.
Walki wznowiono 6 kwietnia w bagdadzkim bastionie Armii - Mieście Sadra. (PAP)
cyk/ ro/
3726 4060