Po czteromiesięcznej przerwie wznowiono we wtorek transport ropy z Iraku do Turcji - poinformowało cytowane przez AFP anonimowe źródło w irackiej Północnej Kompanii Naftowej (NOC).
Ropociąg prowadzący ze złóż pod Kirkukiem, w północnym Iraku, do tureckiego terminalu nad Morzem Śródziemnym w Ceyhanie rebelianci zniszczyli w ataku 29 grudnia 2005 roku. Transport wznowiono na krótko w styczniu, jednak rura została uszkodzona ponownie.
Jak sprecyzowało źródło, ilość przepompowanej ropy w ostatnich ciągu trzech dni zbliżyła się do 600 tys. baryłek. Według niego, obecnie dzienna produkcja ropy w rejonie Kirkuku wynosi 150-250 tys. baryłek.
Źródło dodało, że w zbiornikach w Ceyhanie znajduje się 2,5 mln baryłek ropy i wkrótce zostanie ona wyeksportowana.
Transport mógł być wznowiony dzięki rozmieszczeniu wzdłuż ropociągów około 5 tys. żołnierzy. Rury transportujące surowiec są częstym celem sabotażystów.
Wydobycie ropy w Iraku wynosi od 1,9 do 2,1 mln b/d., wobec 2,5 mln b/d przed wojną. Większość surowca jest eksportowana drogą morską z portów nad Zatoką Perską. (PAP)
zab/ ap/
6603 arch. int.