Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oświadczył w piątek, że narody regionu są w stanie sprawić, że "reżim syjonistyczny zniknie ze sceny". W piątek Iran obchodzi Dzień al-Kuds, czyli Dzień Jerozolimy.
Ahmadineżad wyraził także przekonanie, że wznowione w czwartek w Waszyngtonie negocjacje izraelsko-palestyńskie pod egidą USA są "poronione" i "skazane na klęskę".
W Teheranie i innych dużych miastach Iranu zebrały się w piątek rano z okazji Dnia al-Kuds dziesiątki tysięcy osób, wznosząc okrzyki "Śmierć Izraelowi!" i "Śmierć Ameryce!". Trzymano transparenty z napisem "Al-Kuds należy do nas" i flagi palestyńskie.
"Już niedługo, jeśli Bóg zechce, pojedziemy modlić się do al-Kuds" - oświadczył komentator irańskiej telewizji.
Co roku w Dzień al-Kuds, czyli w ostatni piątek ramadanu, organizowane są w całym Iranie manifestacje poparcia dla Palestyńczyków. (PAP)
mw/ ap/
6974859 6974861 6974785