Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oskarżył w piątek mocarstwa światowe o ingerowanie w wewnętrzne sprawy regionu. Ahmadineżad uczestniczy w konferencji w Islamabadzie poświęconej kwestiom stabilności regionu.
W rozmowach uczestniczą, poza prezydentem Iranu, także prezydenci Pakistanu i Afganistanu, Asif Ali Zardari i Hamid Karzaj.
"Wszystkie problemy mają źródło na zewnątrz - powiedział Ahmadineżad na konferencji prasowej. - Wszystkie te siły ingerują w nasze wewnętrzne sprawy regionalne". Ocenił, że "dla realizacji własnych ambicji (te zagraniczne siły) nie chcą rozwoju naszych krajów".
Irański prezydent nie sprecyzował, o jakie "zagraniczne siły" mu chodzi.
Wyraził ponadto przekonanie, że "wśród krajów regionu nie ma fundamentalnych problemów".
Zachód oskarża Iran o wykorzystywanie programu nuklearnego do pozyskania broni jądrowej. Teheran twierdzi, że jego program atomowy ma charakter wyłącznie cywilny.
W reakcji na prowadzenie przez Iran prac atomowych kraje UE nałożyły sankcje na ten kraj, m.in. zakazując importu irańskiej ropy naftowej.(PAP)
ksaj/ kar/
10813633 10813672