Iran nie ufa Zachodowi, ale nie odrzuca idei wymiany słabo wzbogaconego uranu na materiał wzbogacony do 20 proc., jeśli odzyska do niego zaufanie - oznajmił we wtorek rzecznik MSZ w Teheranie Ramin Mehmanparast.
"Przedstawiliśmy bardzo jasno nasze intencje Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA)" - oznajmił przedstawiciel MSZ. Zapewnił, że Teheran "nigdy nie mówił", że sprzeciwia się zaproponowanej przez MAEA wymianie uranu. "Ze względu na postawę pewnych krajów zachodnich w przeszłości straciliśmy (do nich) zaufanie" - wyjaśnił.
Jednocześnie, odpowiadając na pytania dziennikarzy, Mehmanparast odrzucił proponowaną przez Turcję pomoc w uregulowaniu sporu między Teheranem a światowymi potęgami, dotyczącego irańskiego programu nuklearnego. Turecki premier Recep Tayyip Erdogan rozmawiał w poniedziałek na ten temat z prezydentem USA Barackiem Obamą.
MAEA zaproponowała Iranowi wymianę nisko wzbogacanego uranu na paliwo nuklearne do jego reaktora badawczego. Uran miałby być wysyłany do Rosji, a następnie do Francji i powracać do Iranu w postaci paliwa. Iran odrzucił jednak tę propozycję, żądając jednoczesnej wymiany na swoim terytorium, na co z kolei nie godzi się MAEA.(PAP)
awl/ ro/
5274944