W Iranie rozpoczęły się prorządowe wiece upamiętniające 31. rocznicę zwycięstwa rewolucji islamskiej - poinformowała w czwartek państwowa telewizja.
Dziesiątki tysięcy Irańczyków gromadzą się na placu Azadi (Wolności) w Teheranie, gdzie przemówienie ma wygłosić prezydent Mahmud Ahmadineżad. Tłumy idą na plac w siedmiu pochodach, niosąc irańskie flagi i skandując m.in. "Śmierć Izraelowi!", "Śmierć Ameryce!".
Prodemokratyczna opozycja wezwała do kontrmanifestacji, jednak według świadków policja rozmieściła w centrum Teheranu setki funkcjonariuszy, aby zapobiec tym demonstracjom. Obawiając się protestów władze zabroniły zagranicznym dziennikarzom relacjonowania pochodów na plac Azadi, pozwalając jedynie na wysłuchanie przemówienia prezydenta Ahmadineżada.
W środę opozycjoniści, podobnie jak podczas protestów po czerwcowych - sfałszowanych ich zdaniem - wyborach prezydenckich, weszli na dachy domów i wznosili okrzyki "Bóg jest wielki". Od ostatnich wyborów prezydenckich protesty irańskiej opozycji powtarzają się regularnie.
31 lat temu w Iranie rewolucja islamska zmiotła brutalne rządy szacha. Rocznica zwycięstwa rewolucji obchodzona jest w dniu, w którym armia cesarska ogłosiła neutralność, składając broń przed islamskimi manifestantami.
Szach Iranu Mohammad Reza Pahlawi opuścił kraj trzy tygodnie wcześniej, a 1 lutego 1979 roku do kraju powrócił z emigracji wygnany przez szacha w 1963 roku ajatollah Ruhollah Chomeini, inaugurując nową erę w historii Iranu - erę republiki islamskiej proklamowanej formalnie 1 kwietnia 1979 roku. (PAP)
keb/ ap/
5649124