# dochodzi udział Musawiego w manifestacji, komunikat władz o wykryciu planów podłożenia bomb i wypowiedź ambasadora w Brukseli #
18.06.Teheran (PAP/Reuters,AP,AFP) - Dziesiątki tysięcy zwolenników przegranego w wyborach prezydenckich kandydata, wspieranego przez koła reformatorskie Mir-Hosejna Musawiego zebrało się w czwartek w centrum Teheranu, by uczcić pamięć śmiertelnych ofiar masowych demonstracji przeciwko fałszerstwom wyborczym.
Według świadków główny plac w mieście, plac ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, wypełniony był ludźmi ubranymi na czarno; zebrani trzymali świece. "Gdzie są nasi bracia?" - głosił napis na jednym z transparentów. "Dlaczego zabiliście naszych braci" - głosił inny.
Wśród demonstrantów obecny był sam Musawi. Ubrany również na czarno przemawiał do zgromadzonych przez głośniki.
Dzień wcześniej Musawi apelował o udział w marszach pokojowych i gromadzenie się w meczetach w akcie solidarności z ofiarami i ich rodzinami.
Tymczasem irańskie Ministerstwo Bezpieczeństwa poinformowało, że odkryło plany terrorystyczne podłożenia bomb w meczetach i miejscach publicznych w Teheranie w trakcie przeprowadzonych w ubiegłym tygodniu wyborów prezydenckich.
Państwowa telewizja IRBI, powołując się na oświadczenie ministerstwa, podała, że odkryto kilka grup terrorystycznych. Według oświadczenia były one powiązane z zagranicznymi wrogami, w tym z Izraelem.
Również w czwartek ambasador Iranu w Brukseli stwierdził, że "zagraniczne poparcie" udzielane pod pozorem wspierania demokracji "anarchistom" manifestującym przeciwko władzom jest "nie do usprawiedliwienia".
W wyborach z 12 czerwca zgodnie z oficjalnymi danymi zwyciężył dotychczasowy szef państwa Mahmud Ahmadineżad. Reelekcja Ahmadineżada wywołała gwałtowne protesty w Teheranie, w których - według państwowych mediów - zginęło co najmniej siedem osób. (PAP)
keb/ cyk/ kar/
4265556 4266373 4266634