Siedmiu izraelskich Arabów, oskarżonych o powiązania z Al-Kaidą i zabójstwo taksówkarza w 2009 roku, zostało zatrzymanych dwa miesiące temu - poinformowała w poniedziałek agencja AFP. Tego dnia sąd w Nazarecie zniósł zakaz publikowania informacji na ten temat.
Trzech zatrzymanych jest oskarżonych o zastrzelenie 30 listopada 2009 roku taksówkarza w okolicy Nazaretu, "by zemścić się za zabitych przez Izrael Arabów".
Według aktu oskarżenia, dwóch aresztowanych chciało uciec do Somalii, by tam walczyć z "niewiernymi i Amerykanami". Ich plan został udaremniony: zostali zatrzymani w Kenii, a następnie wydaleni do Izraela.
Inni członkowie tej "związanej z Al-Kaidą i dżihadem" organizacji także byli zaangażowani w działalność przestępczą. W ciągu ostatnich dwóch lat dokonali oni m.in. ataków z użyciem noży na Żydów i chrześcijan.
Akt oskarżenia mówi również o próbach podpalania autobusu turystycznego oraz sklepów należących do chrześcijan lub Żydów. Zatrzymani sprowadzali też broń, planowali zamachy oraz porwania żołnierzy izraelskich. (PAP)
jhp/ ap/
6520022