Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Izrael: Czwarta rocznica porwania żołnierza Gilada Szalita

0
Podziel się:

W Izraelu wspominano w piątek Gilada Szalita - żołnierza, porwanego
przed czterema laty przez radykalnych Palestyńczyków.

W Izraelu wspominano w piątek Gilada Szalita - żołnierza, porwanego przed czterema laty przez radykalnych Palestyńczyków.

Organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch zaapelowała do sprawującej władzę w Strefie Gazy organizacji Hamas, by ta zgodziła się w końcu, żeby Szalita mogła odwiedzić rodzina i przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.

"Okrutne traktowanie Szalita przysparza tylko niepotrzebnych cierpień jemu i jego rodzinie" - napisano w oświadczeniu Human Rights Watch. Hamas nie zgadza się na wizyty, twierdząc, że gdyby strona izraelska poznała miejsce pobytu żołnierza, mogłaby podjąć próbę odbicia go siłą.

Bojownicy Hamasu napadli 25 czerwca 2005 roku na izraelski posterunek graniczny, zabijając dwóch żołnierzy i uprowadzając 23-letniego dzisiaj Szalita z terytorium izraelskiego do Strefy Gazy.

Hamas oskarża Izrael o odstąpienie od porozumienia w sprawie wymiany więźniów. W zamian za uwolnienie Szalita, z więzień izraelskich uwolniono by 1000 Palestyńczyków, z których 450 wytypował Hamas. Odsiadują oni kary długoletniego więzienia, niektórzy dożywocia, za bezpośredni i pośredni udział w zamachach terrorystycznych.

Według sondażu, którego wyniki opublikowała w piątek gazeta "Jedijot Achronot", 72 proc. Izraelczyków jest gotowe poprzeć zwolnienie "setek palestyńskich morderców" w zamian za Szalita.

Rodzina Szalita zamierza rozbić namiot przed urzędem premiera Benjamina Netanjahu i koczować tam aż do czasu wymiany więźniów. "Nie wrócimy do domu bez Gilada" - zapowiedział ojciec żołnierza Noam Szalit. (PAP)

az/ ap/

6502977

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)