W czwartek nad ranem Izrael nasilił ofensywę swych wojsk na południu Strefy Gazy. Według relacji świadków, granicę Strefy przekroczyły dziesiątki izraelskich czołgów kierując się w stronę miasta Rafah, położonego w pobliżu granicy z Egiptem.
Czołgi izraelskie, wspierane przez helikoptery, posuwają się też - według świadków - w kierunku miasta Chan Junis będącego jednym z bastionów Hamasu.
Równocześnie lotnictwo Izraela dokonało dwóch nalotów na cele w Rafah. Tę ostatnią informację potwierdziło dowództwo wojsk izraelskich.
Dotychczas brak informacji o ofiarach.
Celem nalotów na rejon Rafah mają być tunele wiodące na terytorium Egiptu, którymi - według Izraela - przenoszona jest broń do Strefy Gazy.
Na krótko przed nalotami dowództwo izraelskie wezwało mieszkańców rejonów przy granicy z Egiptem do opuszczenia ich domów.
Nasilenie ofensywy nastąpiło na krótko przed zapowiedzianym na czwartek spotkaniem w Kairze przedstawicieli Izraela, Autonomii Palestyńskiej i Hamasu.
Celem spotkania "na szczeblu technicznym" ma być omówienie sformułowanego przez dyplomację Egiptu i Francji planu zawieszenia operacji bojowych w Strefie Gazy. (PAP)