Premier Izraela Benjamin Netanjahu wezwał w piątek sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna do powstrzymania międzynarodowej flotylli statków z pomocą humanitarną, która chce przerwać blokadę palestyńskiej Strefy Gazy.
W rozmowie telefonicznej Netanjahu powiedział, że wśród organizatorów flotylli zamierzającej popłynąć do Strefy Gazy w maju są "ekstremistyczne islamskie elementy, których celem jest prowokacja i wywołanie pożogi".
Wyprawa 15 statków z aktywistami z 25 krajów ma wyruszyć w rocznicę ataku izraelskich komandosów na podobny konwój z pomocą humanitarną, nazwany "Flotyllą Wolności", podczas którego w ubiegłym roku zginęło dziewięciu obywateli tureckich.
Netanjahu powiedział Munowi, że wszelkiego rodzaju produkty mogą być bez przeszkód dostarczane do Strefy Gazy drogą lądową, a rządzący palestyńską enklawą Hamas próbuje do niej przemycać przez morze broń.
"Hamas jest organizacją terrorystyczną kontrolowaną przez Iran, a ostatnio część wielkiego wysiłku, żeby go uzbroić za pomocą przemytu morskiego, została ujawniona dzięki przechwyceniu statku +Victoria+" - powiedział premier Izraela sekretarzowi generalnemu ONZ.
Płynący pod banderą liberyjską statek "Victoria" został zatrzymany przez izraelskie okręty w połowie marca. Na jego pokładzie znaleziono 50 ton broni i amunicji, w tym pociski moździerzowe i rakiety przeciwokrętowe. Izrael oskarżył Iran o zorganizowanie transportu, władze w Teheranie zaprzeczyły.
Z Tel Awiwu Juliusz Urbanowicz(PAP)
ju/ akl/