Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Izwiestija": UE rozpoczęła ofensywę przeciwko inwestorom z Rosji

0
Podziel się:

Unia Europejska przystąpiła w środę do
szerokiej ofensywy przeciwko koncernom z Rosji - informuje w
czwartek dziennik "Izwiestija".

Unia Europejska przystąpiła w środę do szerokiej ofensywy przeciwko koncernom z Rosji - informuje w czwartek dziennik "Izwiestija".

Rosyjska gazeta wyjaśnia, że "Komisja Europejska zatwierdziła zakaz kupowania europejskich aktywów energetycznych przez Gazprom i innych +wschodnich sąsiadów+". "W tym samym dniu Estonia zabroniła nam budować Gazociąg Północny w jej wodach, a szef Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz- Wolski zażądał podjęcia politycznych kroków przeciwko ekspansji Rosji" - dodają "Izwiestija".

Według tego kontrolowanego przez Gazprom dziennika, "strach przed inwestycjami z Rosji doprowadził do rozłamu w Europie". "Po jednej stronie są wielkie kompanie, które potrzebują naszych surowców. Z radością inwestują one pieniądze we wspólne projekty. Po drugiej - politycy, dla których retoryka w duchu +Rosjanie nadchodzą+ stała się cennym kapitałem" - piszą "Izwiestija".

Gazeta podkreśla, że "od teraz rosyjskie koncerny będą mogły kupić cokolwiek tylko po zawarciu przez Rosję specjalnej umowy z UE". "Wszystkiemu temu towarzyszyły antyrosyjskie przemówienia" - wskazują "Izwiestija".

"Komisja Europejska powinna bronić nas przed monopolem Gazpromu. W tym celu należy m.in. przestudiować bieżące projekty, jak budowa Gazociągu Północnego" - cytuje dziennik Saryusz-Wolskiego.

Zdaniem "Izwiestii", "kierunek natarcia eurourzędnik wybrał bezbłędnie". "Gazociąg Północny - czyli Nord Stream - to najbardziej wyrazisty i perspektywiczny projekt Gazpromu w Europie" - zaznacza gazeta.

"Kraje bałtyckie i Polska mogą stracić dochody z tranzytu rosyjskiego gazu. Dlatego to one tworzyły w środę +chórek+ w zakrojonej na szeroką skalę ofensywie przeciwko rosyjskim inwestorom" - zauważają "Izwiestija".

Dziennik wyjaśnia, że w Brukseli Saryusz-Wolski żąda obrony przed "politycznym naciskiem" Moskwy, a w Tallinie premier Estonii Andrus Ansip "nie tylko zakazał budowniczym Gazociągu Północnego układania rury w strefie ekonomicznej Estonii, ale nawet przeprowadzenia tam badań" - podkreślają "Izwiestija".

Gazeta przyznaje, że "byłoby uproszczeniem mówić, iż wszystko sprowadza się do Polski i krajów bałtyckich, dla których +dokuczenie Rosji+ stało się ideą narodową". "Gdyby Gruzja była w Unii Europejskiej, byłoby jeszcze gorzej" - konstatują "Izwiestija".

Dziennik dodaje, że "strach przed inwestorami z Rosji kultywowany jest też w Wielkiej Brytanii, gdzie Gazprom próbuje kupić aktywa energetyczne, a nawet w Niemczech, które zawsze grały rolę +przewodnika+ dla rosyjskich inwestorów w Europie". "Pomysłodawcą ustawy o ograniczeniu inwestycji z Rosji i Chin była kanclerz Angela Merkel" - przypominają "Izwiestija".

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jo/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)