Szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki z zadowoleniem przyjął środową decyzję RPP o obniżce stóp procentowych. Zdaniem Bieleckiego w najbliższych miesiącach można się spodziewać kolejnych obniżek.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych; referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie od czwartku 3,75 proc. w skali rocznej.
"Cieszę się z tej decyzji i myślę, że można się spodziewać kolejnych obniżek, bo projekcja inflacyjna na rok 2014 nie wskazuje, aby w tej perspektywie groziło nam przyspieszenie inflacji czy wzrost oczekiwań inflacyjnych" - powiedział PAP w środę Bielecki.
Zaznaczył, że przede wszystkim cieszy się z publicznej dyskusji na temat polityki pieniężnej. "Bo w pewnym momencie powstało fałszywe moim zdaniem przekonanie, że wypowiadanie się na temat polityki monetarnej prowadzonej przez Narodowy Bank Polski jest wręcz naruszeniem konstytucji, bo rzekomo godzi w niezależność banku centralnego" - dodał szef Rady Gospodarczej.
"Niezależność nie jest przedmiotem dyskusji, ale prawo rządu, ośrodków akademickich, ekonomistów z instytucji komercyjnych do własnej analizy i oceny wydaje mi się być czymś bardzo istotnym. To właśnie w wyniku takich analiz było widać parę oczywistych rzeczy, jak choćby to, że decyzja o podwyższaniu stóp procentowych w maju nie była zgodna z projekcją inflacyjną i sygnałami nadchodzącego spowolnienia. Także to, że mamy realne stopy procentowe najwyższe w Unii Europejskiej" - mówił Bielecki.
Podkreślił, że na politykę monetarną trzeba patrzeć w kontekście polityki fiskalnej prowadzonej przez rząd, a ta - ocenił - była nastawiona na konsolidację, czyli na ograniczanie deficytu.
"Jeśli do tego dodamy twardą politykę Komisji Nadzoru Finansowego, która poprzez rekomendacje T i S zdecydowanie dyscyplinuje politykę kredytową sektora bankowego, to mamy do czynienia z trzema elementami dokręcania śruby jednocześnie - i to w warunkach silnego spowolnienia gospodarczego" - zaznaczył były premier.(PAP)
eaw/ laz/ mow/