Premier Jarosław uważa, że dziś nie ma "najmniejszych powodów, żeby w tej chwili przeprowadzać wybory" parlamentarne. "Chyba, że się okaże, iż rząd większościowy trwać dalej nie może" - powiedział we wtorek w radiowych Sygnałach Dnia.
Premier potwierdził, że rozmawiał z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem o sprawach dotyczących koalicji parlamentarnej. "Przed chwilą pożegnałem się z prezesem Pawlakiem, nie z prezesem (Andrzejem) Lepperem. Prowadzimy rozmowy z PSL i są to rozmowy dobrze zapowiadające" - mówił szef rządu.
"Chcemy mieć twarde rozwiązania na trzy lata odnoszące się do wszystkiego co jest ważne, aby Polskę zmienić" - mówił szef rządu (...) "Wybory w tej chwili byłyby wyborami w sytuacji sztucznej stworzonej przez ewidentną prowokację. Nie jest to dobra sytuacja do wyborów w ogóle. Chciałbym, żeby w momencie, gdy będą się w Polsce odbywały wybory, Polacy wiedzieli jak naprawdę jest i wtedy zdecydowali" - powiedział J. Kaczyński. "Zrobię wszystko, co jest w granicach przyzwoitości, by nie doszło do przyśpieszonych wyborów" - podkreślił premier.(PAP)
la/ mag/