Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

J.Kaczyński: nie widzę powodów do dymisji Urbańskiego

0
Podziel się:

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział na
poniedziałkowej konferencji prasowej w Szczecinie, że w tej chwili
nie widzi "szczególnych powodów" do odwołania szefa Kancelarii
Prezydenta Andrzeja Urbańskiego. Zaznaczył jednak, że to
stanowisko "obsadza prezydent, a nie on".

*Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w Szczecinie, że w tej chwili nie widzi "szczególnych powodów" do odwołania szefa Kancelarii Prezydenta Andrzeja Urbańskiego. Zaznaczył jednak, że to stanowisko "obsadza prezydent, a nie on". *

O możliwym odwołaniu szefa Kancelarii Prezydenta poinformował w poniedziałek tygodnik "Newsweek". Jak napisał, prezes PiS "podczas ubiegłotygodniowego spotkania z najbliższymi współpracownikami powiedział, że Andrzej Urbański zostanie wkrótce odwołany". Według tygodnika, ma to związek m.in. z wypowiedzią Urbańskiego na temat metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza oraz ze sprawą przyznania Krzyża Zesłanców Sybiru gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu.

Minister Urbański powiedział w miniony wtorek w TVN24, że "jeden kardynał nie będzie decydował o przyszłości politycznej Polski, o przyszłości będą decydowali Polacy". Dzień później Urbański powiedział PAP, że czuje się "skruszonym winowajcą" w związku ze swoją wypowiedzią dotyczącą kard. Dziwisza.

Urbanski odnosił się do wypowiedzi kard. Dziwisza dotyczącej możliwości wyborów parlamentarnych w maju, przed wizytą papieża Benedykta XVI w Polsce. Metropolita krakowski powiedział m.in. że "jest 12 miesięcy w roku, można znaleźć zawsze, jeśli rzeczywiście te wybory są konieczne, inny termin, nie przed przyjazdem Papieża".

Kaczyński ocenił wypowiedź Urbańskiego jako "niefortunną". "Nie należy w ten sposób mówić o kardynałach" - dodał.

Prezes PiS zaznaczył jednocześnie, że wszyscy, którzy biorą udział w dyskusjach publicznych i wypowiadają się w sprawach politycznych "mogą być poddawani krytyce". Podkreślił jednak, że ta "krytyka powinna być formułowana w sposób stosowny". "Jeśli ktoś jest kardynałem powinien być traktowany tak jak należy traktować dostojnika kościoła o najwyższej randze" - argumentował Kaczyński.

"Byłem szefem kancelarii i wiem, co szef może, a czego nie może(...) Prezydent, najbardziej nawet uważny i pracowity, tego rodzaju rzeczy podpisuje po prostu bezwiednie" - podkreślił Kaczyński pytany o przyznanie Krzyża Zesłańców Sybiru gen. Jaruzelskiemu.(PAP)

ajg/ alz/ la/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)