Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jaczewska: pakiet klimatyczny nie wywoła gwałtownego wzrostu cen energii

0
Podziel się:

Mitem jest, że z powodu unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego nastąpi
gwałtowny wzrost cen energii - oświadczyła w Sejmie wiceminister środowiska Beata Jaczewska.
Wchodzące w 2013 r. nowe zapisy pakietu nie są rewolucją - dodała.

Mitem jest, że z powodu unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego nastąpi gwałtowny wzrost cen energii - oświadczyła w Sejmie wiceminister środowiska Beata Jaczewska. Wchodzące w 2013 r. nowe zapisy pakietu nie są rewolucją - dodała.

"Pakiet nie jest rewolucją, ale ewolucją dobrze znanego systemu. O ile KE sztucznie nie podniesie cen uprawnień do emisji CO2, polskie firmy są w stanie sobie poradzić. Szalejące ceny, emigrujący przemysł, masowe bezrobocie to mity" - mówiła w czwartek Jaczewska, przedstawiając posłom informację rządu nt. skutków wchodzących w życie w 2013 r. rozwiązań pakietu.

Jaczewska przytoczyła też środową wypowiedź prezesa Urzędu Regulacji Energetyki Marka Woszczyka, który powiedział, że w 2013 r. nie spodziewa się wzrostu cen energii elektrycznej.

Wiceminister środowiska przypomniała też, że europejski system handlu emisjami (ETS) działa już od 2005 r., a - jak mówiła - eksperci twierdzą, że ceny emisji są już wliczone w ceny energii. Zaznaczyła, że w III okresie rozliczeniowym pakietu, czyli w latach 2013-2020 polska energetyka dostanie część uprawnień za darmo, w ramach tzw. derogacji, pod warunkiem zainwestowania ich równowartości w nowoczesne technologie.

Jaczewska dodała, że w 2013 r. Polska ma do sprzedania uprawnienia do emisji 86 mln ton, w 2020 r. - 160 mln ton. Podkreśliła, że nie będzie to nowe obciążenie dla energetyki, ale transfer jej zysków do budżetu. "Jednym z elementów nowej ustawy o handlu emisjami będzie to jak zagospodarować te środki" - zaznaczyła wiceminister. "Dzięki wymuszonym inwestycjom sektor może stać się kołem zamachowym gospodarki" - oceniła.

Wiceminister przypomniała też, że w sektorze non-ETS, czyli emisji niezwiązanych z przemysłem i energetyką, Polska wynegocjowała ich wzrost o 14 proc. do 2020 r. Wskazywała również, że większość sektorów polskiego przemysłu została objęta programem przeciwdziałania tzw. carbon leakage, czyli ucieczki tzw. emisyjnej produkcji poza UE. Te sektory będą dostawać 100 proc. uprawnień za darmo do 2020 r. - podkreśliła Jaczewska.

Odpowiadając na pytania posłów Jaczewska zauważyła, że np. polskie huty, objęte programem przeciwdziałającym carbon leakage zyskały nadwyżki uprawnień, które sprzedają, a środki przeznaczają na modernizację.

Pakiet klimatyczno-energetyczny zakłada 20-proc. redukcję emisji gazów cieplarnianych, zwiększenie efektywności wykorzystania energii o 20 proc. oraz zwiększenie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych do 20 proc. - cele te mają być osiągnięte do roku 2020. (PAP)

wkr/ mki/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)