Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Jak postrzegamy Afrykańczyków - badanie

0
Podziel się:

Polakom łatwiej jest zaakceptować Afrykańczyka jako lekarza rodzinnego,
nauczyciela czy sąsiada niż jako zięcia. Jedna czwarta Polaków pozytywnie ocenia imigrację
Afrykańczyków do naszego kraju - wynika z badania na temat stosunku Polaków do Afrykańczyków.

Polakom łatwiej jest zaakceptować Afrykańczyka jako lekarza rodzinnego, nauczyciela czy sąsiada niż jako zięcia. Jedna czwarta Polaków pozytywnie ocenia imigrację Afrykańczyków do naszego kraju - wynika z badania na temat stosunku Polaków do Afrykańczyków.

Na zlecenie Fundacji "Afryka Inaczej" badanie przeprowadził Instytut Millward Brown SMG/KRC, a jego wyniki zaprezentowano w czwartek w warszawskim Collegium Civitas.

Badanie pokazuje m.in., że blisko 62 proc. Polaków nie miałoby nic przeciwko temu, aby przyjaźnić się z Afrykańczykiem albo żeby był ich lekarzem rodzinnym. Dwie trzecie Polaków akceptuje również Afrykańczyka jako nauczyciela swoich dzieci, sąsiada lub kolegę z pracy. Trudniej byłoby nam jednak zaakceptować małżeństwo naszego dziecka z Afrykańczykiem - zgodziłoby się na to 45 proc. badanych.

Bliski związek z Afrykańczykiem najtrudniej jest zaakceptować rodzicom córek. Jak podkreślają autorzy badania - dominuje lęk o przyszłość kobiety w obcej kulturze, pojawia się silna obawa przed negatywną reakcją otoczenia. "Będą mnie wytykali na ulicy wszyscy znajomi, że ona z czarnym chodzi", "Człowieka zjedzą żywcem za coś takiego", "Ale nie, absolutnie nie chciałbym ani synowej, ani zięcia czarnego, nie!" - to przykładowe odpowiedzi respondentów.

Dużo łatwiejszy do zaakceptowania jest związek Polaka z afrykańską kobietą. "Szczerze, wolałabym na 100 proc. takie coś, niż gdyby syn mi przyprowadził chłopaka", "Ja mam syna i muszę powiedzieć, że rozważałam możliwość posiadania synowej Murzynki, wcale się nie przestraszyłam" - mówili respondenci.

Polacy w większości patrzą przychylnie na przyjazd do naszego kraju studentów z Afryki. Mniej przychylnie postrzegają przyjazd afrykańskich imigrantów. Co czwarty respondent jest ich przyjazdowi przeciwny (24 proc.), a prawie co drugi jest neutralny lub nie ma zdania (48 proc.) w tej sprawie.

24 proc. badanych obawia się, że jeśli do Polski przyjadą imigranci z Afryki, to będą zabierać Polakom pracę, 29 proc. badanych obawia się, że imigranci będą łamać prawo.

Respondenci pytani co może pomagać w lepszej integracji Afrykańczyków z polskim społeczeństwem odpowiadali, że imigranci powinni zaznajomić się z lokalnymi obyczajami, przyswoić podstawowe zwroty językowe, nie narzucać się, zachowywać dystans i powściągliwość. "Muszą być skromni. Zachowywać się spokojnie i cicho" - brzmi przykładowa odpowiedź.

Co dziesiąty Polak twierdzi, że wie o Afryce dużo lub raczej dużo, a co setny uważa, że wie bardzo dużo. Prawie dwie trzecie badanych przyznaje, że wie o tym kontynencie mało lub raczej mało. "Polakom prawie nieznana jest kultura Afryki. To, co wiemy na jej temat, to głównie stereotypy, często pełne protekcjonalnego tonu" - zauważają autorzy badania, podkreślając, że respondenci nie potrafili wymienić ani jednego muzyka, pisarza lub filmu pochodzącego z Afryki.

Z szerokiego obszaru kulturalnego kojarzono jedynie takie elementy kultury ludowej jak tańce Masajów czy grę na bębnach. (...) Najpowszechniej znane fakty z historii politycznej Afryki to niewolnictwo i kolonializm" - napisano we wnioskach z badania.

Spośród afrykańskich państw najlepiej znane są: Egipt, Maroko, Tunezja, RPA. Respondenci pytani z czym kojarzy im się Afryka, najczęściej wymieniali trzy obszary: złe warunki życia, biedę, niebezpieczeństwo i niestabilność polityczną oraz piękną dziką przyrodę.

Autorzy badania zauważają jednocześnie, że wiedzę o Afryce najczęściej czerpiemy z programów informacyjnych oraz nielicznych programów przyrodniczych i podróżniczych.

Osobiste doświadczenia kontaktu z Afrykańczykami są wyjątkowo rzadkie. Afrykańczyków w miejscu swojego zamieszkania spotyka tylko 15 proc. Polaków, a 7 proc. kontaktuje się z nimi osobiście.

Brak osobistych doświadczeń powoduje, że większość pytanych określa swoje emocje wobec Afrykańczyków jako neutralne (63 proc.). Sympatia do Afrykańczyków wśród osób, które mają z nimi kontakt, wynosi 53 proc., czyli jest dwukrotnie wyższa od średniej w populacji. Odsetek lubiących Afrykańczyków rośnie też wraz z wykształceniem.

Badanie zrealizowano w lutym i marcu 2010 r. na 1000-osobowej, losowo dobranej, reprezentatywnej grupie mieszkańców Polski. Badanie prowadzono w trzech miastach: Warszawie, Włocławku i Białymstoku metodą wywiadów, przeprowadzanych w domach respondentów.(PAP)

js/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)