Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Jakubowicz o ustawie medialnej: to nieodpowiedzialny projekt

0
Podziel się:

Jest to bardzo nieodpowiedzialny projekt -
zwiększa koszty funkcjonowania mediów publicznych, nie zapewnia im
właściwego finansowania i skazuje na jeszcze większą
komercjalizację albo upadek - ocenił projekt nowej ustawy
medialnej medioznawca dr Karol Jakubowicz.

Jest to bardzo nieodpowiedzialny projekt - zwiększa koszty funkcjonowania mediów publicznych, nie zapewnia im właściwego finansowania i skazuje na jeszcze większą komercjalizację albo upadek - ocenił projekt nowej ustawy medialnej medioznawca dr Karol Jakubowicz.

"Dzisiejszy stan mediów publicznych jest skandaliczny, ale ta ustawa w żadnym stopniu go nie polepszy, a może jedynie pogorszyć" - powiedział w czwartek PAP Jakubowicz.

Zwrócił uwagę, że projekt m.in. poprzez likwidację regionalnych oddziałów TVP, które zastąpić ma 16 oddzielnych spółek z własnymi zarządami powiększy koszty funkcjonowania telewizji. "A nie wiem z czego koszty te miałyby być pokrywane, bo według zapowiedzi Fundusz Zadań Publicznych miałby dysponować kwotą ok. 800 mln zł. Tymczasem w 2007 r. media publiczne wydały w sumie 2,5 mld zł" - podkreślił ekspert.

"Dodatkowo z FZD pieniądze mają być przeznaczone na tzw. produkcje misyjne w mediach komercyjnych. Już widać więc, że tych pieniędzy nie wystarczy" - dodał Jakubowicz.

Oznacza to zatem - jak podkreślił - że zapowiadane licencje programowe nie będą realizowane we wszystkich programach mediów publicznych, ale np. tylko w TVP1 i Programie I Polskiego Radia lub też tylko w niektórych pasmach wszystkich kanałów, a cała reszta będzie się utrzymywała z reklamy.

"Nie zmniejszy to zatem komercjalizacji mediów publicznych, a może ją tylko pogłębić lub w najgorszym przypadku doprowadzić do upadku mediów publicznych" - powiedział Jakubowicz.

Zwrócił też uwagę, że projekt nie przewiduje żadnych konkretnych mechanizmów ustalania wysokości środków na FZP. "Ile dostaną media każdorazowo będzie zależało od Sejmu i ministra finansów. Można zakładać, że jeśli media będą grzeczne dostaną więcej, jak niegrzeczne - mniej" - dodał.

Według Jakubowicza największe korzyści z tego projektu płyną dla władzy.

"Naród władzę kocha, bo nie musi płacić abonamentu, władze lokalne są szczęśliwe, bo łatwiej będzie im kontrolować zarządy lokalnych spółek telewizyjnych, a co za tym idzie mieć wpływ na program, zwiększa się też wpływ rządu na media publiczne" - powiedział Jakubowicz.

"Po pierwsze - zwiększa się rola ministra skarbu, ponieważ w dziewięcioosobowej radzie nadzorczej głos jego reprezentanta znaczył niewiele, ale już w trzyosobowej radzie będzie znaczący. Po drugie - to rząd będzie decydował, ile pieniędzy media publiczne dostaną" - dodał. (PAP)

js/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)