O rozważenie możliwości wprowadzenia podatku na finansowanie telewizji publicznej apelował w trakcie debaty "Jakich mediów publicznych potrzebujemy" medioznawca Karol Jakubowicz. Jeden z autorów założeń projektu ustawy medialnej Tadeusz Kowalski przekonywał, że tylko programy misyjne powinny być finansowane ze środków publicznych.
Debata odbyła się w czwartek w Instytucie Sobieskiego w Warszawie.
"Nie odtworzy się abonamentu. Trzeba szukać innego rozwiązania" - powiedział Jakubowicz. Jak przypomniał, ostatnio abonament został zlikwidowany w Finlandii, gdzie z powodzeniem zastąpiono go podatkiem. Podkreślił, że przed dwoma laty, prof. Tadeusz Kowalski proponował wprowadzenie takiego podatku. "Byłoby to 0,5 proc., a może wystarczyłoby 0,4 proc." - powiedział Jakubowicz.
Także Kowalski powiedział, że skala i rozmiary instytucji, jaką jest TVP sprawiają, że "nie wyobraża on sobie całkowicie publicznego finansowania mediów publicznych". Jego zdaniem "wszyscy staliśmy się zakładnikami sytuacji, w której TVP jest dość dużą korporacją, z dużym majątkiem i budżetem".
Zdaniem Kowalskiego w telewizji publicznej "cel publiczny staje się coraz bardziej drugorzędny". "Mecz piłkarski potrafi zrujnować ramówkę, natomiast informacje o eurowyborach są w paśmie najmniejszej oglądalności" - powiedział. Jego zdaniem należy wyraźnie odróżnić programy misyjne, które byłyby finansowane ze środków publicznych, od pozostałych programów. "Skończmy z fikcją, że wszystko jest misją" - dodał.
Podkreślił, że wpływy z abonamentu nie wystarczą na pokrycie funkcjonowania TVP; stąd właśnie konieczność oddzielenia programów misyjnych od pozostałych. Teraz - zdaniem Kowalskiego - "część publiczności udaje, że płaci; nadawcy udają, że realizują misję i wszyscy udają, że jest dobrze". Kowalski wskazywał na "niewydolność zarządzania TVP".
Projekt ustawy o zadaniach publicznych w dziedzinie usług audiowizualnych, opracowany przez zespół ekspertów pracujących pod egidą ministerstwa kultury pod kierunkiem prof. Kowalskiego, przewiduje likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego od 2010 r., a w zamian utworzenie Funduszu Zadań Publicznych, którego środki będą pochodziły z budżetu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Zdaniem Jakubowicza "trzeba podzielić media publiczne; wyłonić to, co jest obowiązkowe dla treści publicznych i finansować to w większości ze środków publicznych". Oprócz tego powinna powstać także spółka, w skład której wejdą pozostałe programy i która będzie się samofinansować.
Według niego powinien zostać m.in. zmieniony sposób finansowania mediów publicznych, powinna zostać opracowana strategia państwa w tym zakresie, zmieniony sposób powoływania władz TVP. Jakubowicz postuluje, by zwiększyć kompetencje Rady Nadzorczej TVP, wprowadzić jednoosobowy zarząd TVP i Polskiego Radia.
Przytoczył dane Europejskiego Obserwatorium Audiowizualnego, z których wynika, że na 5587 programów telewizyjnych programy publiczne stanowią 7 proc. Według tych danych w mediach publicznych jest więcej programów produkowanych w krajach europejskich, programy te mają większe walory edukacyjne.
Powiedział też, że w Anglii naziemne TV komercyjne wycofują się z obowiązków misyjnych (jest tam około 400 programów satelitarnych), gdyż zaostrza się konkurencja, co zmusza do maksymalizacji zysków z reklam. W ocenie Jakubowicza powinny powstawać media środowiskowe jako źródło dostępu do programów misyjnych.(PAP)
dom/ malk/ mow/