Ostre starcia wybuchły w poniedziałek między jemeńskimi siłami bezpieczeństwa i bojownikami z najbardziej wpływowego plemienia Jemenu, którzy przeszli na stronę opozycji.
Do starć doszło na północy Sany, w dzielnicy al-Hasba, co zmusiło wielu mieszkańców do ucieczki. Kilkadziesiąt wozów policyjnych zablokowało główne ulice prowadzące do Hasby.
Starcia wywiązały się m.in. przy domu szejka Sadeka al-Ahmara, szefa plemienia Haszid, do którego należy także prezydent Ali Abd Allah Salah. Ahmar ogłosił przełączenie się do opozycji usiłującej doprowadzić do odejścia Salaha.
Mimo poczynionych w sobotę ustaleń z opozycją prezydent odmówił w niedzielę podpisania porozumienia z opozycją i przekazania władzy. Liderzy partii rządzącej podpisali dokument gwarantujący odejście prezydenta, ale on sam odmówił. (PAP)
mw/ mc/
9046760 arch.