Plemienni wojownicy napadli w piątek na bazę wojskową w jemeńskiej prowincji Marib. Każda ze stron konfliktu poniosła cztery ofiary śmiertelne - informuje portal yemenpost.net, powołując się na naocznych świadków.
Według portalu, napastnicy z plemienia powiązanego z Al-Kaidą zdobyli cztery czołgi sił rządowych i zniszczyli sześć.
Yemenpost.net informuje również, że poprzedniego dnia w starciu ze zbrojnym ugrupowaniem, walczącym o niepodległość południowego Jemenu, zginęło pięciu żołnierzy sił rządowych. Po stronie separatystów były dwie ofiary śmiertelne.
Również w piątek w całym Jemenie dziesiątki tysięcy ludzi demonstrowały przeciwko prezydentowi Alemu Abd Allahowi Salahowi. Agencja dpa pisze, że trwające od tygodni antyreżimowe protesty spowodowały osłabienie władzy państwa nad peryferyjnymi prowincjami. (PAP)
az/ mc/
8840688