Jeszcze w środę wieczorem Senat ma zająć się wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Piesiewiczowi - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do Kancelarii Senatu.
Według nieoficjalnych informacji debata w Senacie nad wnioskiem prokuratury ma rozpocząć się przed godz. 19, a samo głosowanie ma odbyć się tuż po debacie lub w czwartek w bloku głosowań.
"Na chwilę obecną debata przewidziana jest przed wieczorną przerwą w obradach, która zaplanowana jest na godz. 19. Decyzja, co do głosowania jeszcze nie została podjęta, gdyż rozważany jest scenariusz przełożenia głosowania nad tym punktem na jutrzejszy dzień w bloku głosowań" - dowiedział się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do Kancelarii Senatu.
Szef senackiej komisji regulaminowej Zbigniew Szaleniec (PO) w rozmowie z PAP potwierdził, że słyszał o propozycjach, jakoby jeszcze w środę wieczorem miała odbyć się debata nad uchyleniem Piesiewiczowi immunitetu, a samo głosowanie miałoby zostać przeprowadzone w czwartek.
"Taka jest moja ostatnia informacja, ale nie mogę w stu procentach potwierdzić, bo to się może w ostatniej chwili zmienić. (...) Wiem, że marszałek Senatu Bogdan Borusewicz tak przymierzał się, ale nie był pewny, czy można rozdzielić sprawozdanie komisji od głosowania" - powiedział PAP Szaleniec.
Rano senacka komisja regulaminowa uznała, że nie ma podstaw do uchylenia Krzysztofowi Piesiewiczowi immunitetu. Na porannym posiedzeniu senatorowie komisji regulaminowej zgodnie podkreślili, że obecnie nie ma podstaw do uchylenia mu immunitetu, a wniosek prokuratury jest "przedwczesny".
Prokuratura chce zarzucić Piesiewiczowi popełnienie przestępstw opisanych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii: posiadania kokainy i nakłaniania innych osób do jej zażycia.
Wniosek o uchylenie immunitetu rozpatrywany jest bez dyskusji w głosowaniu tajnym.(PAP)
agy/ la/ mow/
