Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jezuici: wybór kard. Bergoglio wyróżnieniem, ale bez wpływu na zakon

0
Podziel się:

Wybór jezuity kard. Jorge Mario Bergoglia na papieża jest dla Towarzystwa
Jezusowego wielkim wyróżnieniem, ale nie będzie miał większego wpływu na przyszłość tego zakonu -
uważają jezuici pracujący w Watykanie, z którymi rozmawiała PAP.

Wybór jezuity kard. Jorge Mario Bergoglia na papieża jest dla Towarzystwa Jezusowego wielkim wyróżnieniem, ale nie będzie miał większego wpływu na przyszłość tego zakonu - uważają jezuici pracujący w Watykanie, z którymi rozmawiała PAP.

Rozmówcy PAP podkreślają, że kard. Bergoglio przestał być bezpośrednio związany z Towarzystwem Jezusowym już w momencie wyświęcenia na biskupa. Choć zaznaczają także, że formacja i duchowość jezuicka zawsze cechowała działania nowego papieża. Jezuici nie spodziewają się, by wybór jednego z nich na biskupa Rzymu miał zasadniczy wpływ na zakon, nie przewidują większych zmian. Podkreślają jednak, że nowy papież przedstawia jezuitom wskazówki dotyczące ich misji.

Członkowie Towarzystwa Jezusowego, określani często przez dziennikarzy jako "czarna służba papieska" lub "policja papieska", zajmują w Watykanie ważne stanowiska, jednak nie są to te, które media oceniają jako najbardziej prestiżowe. Oprócz pracy w kongregacjach i radach watykańskich oraz Sekretariacie Stanu, prowadzą biuro prasowe Stolicy Apostolskiej i Radio Watykańskie, pracują w L'Osservatore Romano, wykładają w rzymskich uczelniach.

Były pracownik watykańskiej Kongregacji ds. Kanonizacyjnych jezuita o. Hieronim Fokciński z Rzymu podkreślił w rozmowie z PAP, że nie liczy na to, iż w czasie pontyfikatu papieża Franciszka wzrośnie znaczenie jezuitów w Stolicy Apostolskiej. Ocenił, że wybór kard. Bergoglia nie ma większego znaczenia dla funkcjonowania Towarzystwa Jezusowego. "Kiedy jezuita zostaje biskupem, to traci bierne i czynne prawo głosu w zakonie" - powiedział o. Fokciński. Uważa on, że formacja jezuicka nowego papieża może mu pomóc w sprawowaniu tego urzędu.

Dyrektor programowy Radia Watykańskiego jezuita o. Andrzej Koprowski podkreśla, że wybór jezuity na papieża był zaskoczeniem. "Tym bardziej, że posługa jezuitów od czasów Ignacego z Loyoli jest ukierunkowana na służbę papieżowi. Jezuici składają specjalny ślub posłuszeństwa papieżowi, mają także bronić się wszystkimi możliwymi sposobami przed wyświęceniem na biskupa. Na ogół zostają biskupami na terenach misyjnych, gdzie miejscowy Kościół nie jest jeszcze dojrzały do podejmowania takich funkcji. Po wyborze kard. Bergoglio powiedziałem pół żartem, pół serio do moich współpracowników, że sytuacja świata i Kościoła w świecie jest na tyle trudna, że kardynałowie wybrali jezuitę" - powiedział PAP o. Koprowski.

Dodał, że papieże zlecają jezuitom różne specjalne zadania. "Ojciec Lombardi, jezuita prowadzi obecnie biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Od samego początku, od 1931 roku, papieże powierzyli jezuitom kierownictwo Radia Watykańskiego. Nie jest ono +jezuickie+, jest radiem papieża, radiem Stolicy Apostolskiej, ale odpowiedzialność za jego kierunek, za jego +kościelność i uniwersalizm+ jest zawierzony jezuitom" - dodał.

Dyrektor programowy Radia Watykańskiego podkreśla, że jezuici dążą do tego, by Radio Watykańskie stawało się coraz bardziej multimedialne. "Strony internetowe są prowadzone w 39 językach przy wykorzystaniu 14 odmiennych alfabetów - to znak powszechności Kościoła. Na portalu Radia Watykańskiego youtube.com/radiovaticanavideo przy relacjach z konklawe mieliśmy ponad 1,8 mln wejść internautów na program audio-video w języku angielskim" - powiedział.

O. Koprowski podkreślił, że są też w Rzymie instytucje, które są "własnością" jezuitów: Papieski Uniwersytet Gregoriański, Papieski Instytut Biblijny i Papieski Instytut Orientalny. Jezuici prowadzą dwutygodnik Civilta Cattolica, który reprezentuje stanowisko Stolicy Apostolskiej, gdyż artykuły są zawsze wcześniej przez nią czytane i aprobowane.

Dyrektor programowy Radia Watykańskiego zwrócił uwagę, że formacja w Towarzystwie Jezusowym trwa przeważnie 11 lat, pod koniec jezuici otrzymują święcenia kapłańskie. "Nowicjat to dwa lata, potem trzyletnie studia filozoficzne, następnie dwa lata przerwy od nauki; w tym czasie odbywają np. staże w Radiu Watykańskim, pracują w parafiach, pomagają w domach rekolekcyjnych. Po tej przerwie odbywają pięcioletnie studia teologiczne, po pierwszych trzech latach studiów teologicznych otrzymują święcenia diakonatu, a po kolejnym roku kapłańskie" - powiedział.

Także dyrektor Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego jezuita o. Leszek Gęsiak powiedział PAP, że jezuici zwykle nie przyjmują święceń biskupich. "Wśród kardynałów elektorów, którzy wybierali papieża Franciszka, jezuitą był tylko on sam. Jezuici pracują natomiast w wielu instytucjach Stolicy Apostolskiej: kongregacjach, radach, Sekretariacie Stanu. Są pomocnikami, konsultorami - podkreślił.

"Mówimy, że jezuita to jest taki człowiek, którego posyła się tam, gdzie nikt nie chce pójść, do najtrudniejszych miejsc. Jezuici swoją posługą są obecni w wielu obszarach życia społecznego. Jednym z ważnych aspektów jest działalność intelektualna. Jezuici mają kilkadziesiąt uniwersytetów na całym świecie, setki szkół podstawowych i średnich. Są obecni w mediach, nie tylko zresztą kościelnych. Prowadzą parafie, domy rekolekcyjne, centra formacyjne" - dodał o. Gęsiak.

Szef Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego podkreślił, że w chwili przyjęcia sakry biskupiej, więź jezuity z Towarzystwem Jezusowym zostaje osłabiona. "Nie jest on zobowiązany do zachowania ślubów zakonnych w takiej formie, w jakiej je składał, gdyż biskup nie może być zależny od żadnego przełożonego zakonnego. I tak jest oczywiście także w przypadku papieża Franciszka" - powiedział.

Jezuici - Towarzystwo Jezusowe jest zakonem męskim, założony przez Baska, św. Ignacego Loyolę w XVI wieku. Jezuici od początku swego istnienia zajmowali się edukacją młodzieży i zakładali szkoły, które na tle epoki cechował wysoki poziom. Siecią swych placówek pokryli nie tylko Europę, ale podążyli także na inne kontynenty. Symbolem pracy misyjnej stał się pierwszy towarzysz św. Ignacego, św. Franciszek Ksawery (1506-1552), apostoł Indii i Japonii.

W Polsce pierwsze seminarium duchowe prowadzone przez jezuitów otworzono w 1564 r. w Braniewie. Dalszy rozwój placówek nastąpił szybko. Zakonnicy zakładali szkoły w centrach życia politycznego i kulturalnego. Ponad 60 kolegiów jezuickich, których koroną była Akademia Wileńska, stanowiło większość szkolnictwa wyższego i średniego w Polsce XVII i XVIII stulecia.

W 2012 roku, w 115 krajach na wszystkich kontynentach, pracowało 17 637 jezuitów. Zakonnicy prowadzą własne uniwersytety oraz seminaria wychowujące elitę duchowieństwa. Wydają własne czasopisma w 50 językach, mają własne rozgłośnie radiowe i ośrodki telewizyjne.

W Polsce jest ok. 650 jezuitów, w 38 wspólnotach. Polscy jezuici pracują obecnie na misjach w wielu krajach (Brazylia, Japonia, Madagaskar, Rosja, Zambia, a także wśród Polonii w Australii, Anglii, Grecji oraz Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej).

Paweł Rozwód (PAP)

pro/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)