Stopa inflacji w Polsce na koniec 2013 r. sięgnie 1,5 proc. rdr, a w 2014 r. będzie się wahała w granicach 1,5-2 proc. rdr, a więc będzie poniżej celu NBP - przewiduje bank JP Morgan.
"Gospodarka będzie rozwijała się poniżej potencjału przez 2014 r. i popyt krajowy jest niski. W najbliższym roku nie grozi jej to, że rosnący popyt będzie napędzał presję inflacyjną" - zaznacza komentarz banku.
GUS poinformował w piątek, że inflacja w segmencie towarów i usług konsumpcyjnych za sierpień wyniosła 1,1 proc. rdr i była na tym samym poziomie co w lipcu. Spadek mdm wyniósł -0,3 proc. i był spowodowany tańszą żywnością i obniżką inflacji bazowej, m.in. wskutek przecen odzieży.
Stopę inflacji bazowej kalkulowaną z wyłączeniem żywności i paliw za sierpień JP Morgan szacuje na 1,5 proc. rdr wobec 1,4 proc. rdr w lipcu i 0 proc. mdm. Bank zakłada, że do końca 2014 r. stopa inflacji bazowej utrzyma się poniżej progu 2 proc. rdr, choć przejściowo może go przekroczyć.
"Niski popyt powoduje, że otoczenie dla polskiej gospodarki nie ma charakteru inflacyjnego (). Inflacja poniżej celu nie zapowiada zacieśnienia polityki pieniężnej przed końcem 2014 r." - czytamy w komentarzu.
"Po to, by Rada Polityki Pieniężnej przestawiła się na restrykcyjną politykę pieniężną, stopa inflacji musiałaby przyspieszyć do ok. 2 proc. rdr, a dynamika wzrostu musiałaby sięgnąć 3 proc. - żaden z tych warunków nie będzie spełniony przed drugim półroczem 2014 r." - dodaje. (PAP)
asw/ gma/
