Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Juror z Wenecji: dla Polańskiego albo Złoty Lew, albo nic

0
Podziel się:

Włoski reżyser Mario Martone, który zasiadał w jury festiwalu w Wenecji,
powiedział , że Romanowi Polańskiemu można było dać nagrodę Złotego Lwa albo nic. Tak skomentował
polemikę wokół braku jakiejkolwiek nagrody dla uważanego za faworyta filmu "Carnage" ( Rzeź).

Włoski reżyser Mario Martone, który zasiadał w jury festiwalu w Wenecji, powiedział , że Romanowi Polańskiemu można było dać nagrodę Złotego Lwa albo nic. Tak skomentował polemikę wokół braku jakiejkolwiek nagrody dla uważanego za faworyta filmu "Carnage" ( Rzeź).

"Film bardzo się podobał. Ale Polańskiemu nie można dać drugiej nagrody" - w ten sposób na łamach poniedziałkowego wydania dziennika "Corriere della Sera" Martone odpowiedział na pytanie, czy "Carnage" został "źle potraktowany" przez jury.

"Dla niego albo Złoty Lew, albo nic" - ocenił włoski filmowiec.

Weneckiego Złotego Lwa otrzymał w sobotę rosyjski film "Faust" w reżyserii Aleksandra Sokurowa. Według Mario Martone, jest to "arcydzieło" - "tajemnicze, magiczne, bardzo głębokie". (PAP)

sw/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)