Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kaczyński: trzeba uszczelnić obecny system finansowania partii

0
Podziel się:

Zapowiadany przez premiera Donalda Tuska projekt dotyczący likwidacji
finansowania partii z budżetu, to akt rozpaczy ugrupowania, które boi się utraty władzy -
powiedział PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem należy uszczelnić obecny system
finansowania partii.

Zapowiadany przez premiera Donalda Tuska projekt dotyczący likwidacji finansowania partii z budżetu, to akt rozpaczy ugrupowania, które boi się utraty władzy - powiedział PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem należy uszczelnić obecny system finansowania partii.

Jarosław Kaczyński ocenił w rozmowie z PAP, że podjęta przez PO próba likwidacji partyjnych dotacji, to "akt rozpaczy" ze strony ugrupowania, które - jego zdaniem - boi się utraty władzy. Szef PiS uważa, że partie powinny być finansowane z budżetu. "I my wcale nie ukrywamy, że do tego powrócimy, jeśli przejmiemy władzę" - stwierdził.

Premier Tusk zapowiedział, że w przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt PO dot. likwidacji finansowania partii z budżetu. Poparcie dla projektu zadeklarowała SP; RP chce o tym rozmawiać bez warunków wstępnych. Przeciw jest koalicyjny PSL.

Deklaracja premiera ma związek z publikacjami mediów na temat sposobu wydawania pieniędzy przez partie polityczne. Z doniesień medialnych wynika m.in., że PO w ostatnich latach wydała na markowe garnitury i buty - prawie ćwierć miliona złotych, zakup wina - prawie sto tysięcy, restauracje - 200 tys. zł, płaciła też za wynajem boiska piłkarskiego.

Zdaniem prezesa PiS, aby nie dopuścić do takich sytuacji w przyszłości, wystarczy dopracować obecne przepisy umożliwiające kontrolę wydatków partyjnych. "Reglamentacja wydatków zostanie prowadzona bardzo twardo i będzie jasne, że pieniędzy na kluby go-go, na stroje, alkohole itd. wydawać nie wolno" - powiedział Kaczyński. "Moja partia nie potrzebuje alkoholu, restauracji i garniturów za publiczne pieniądze" - dodał prezes PiS.

Według niego, w ustawie należy zapisać, ile stracą partie po wykryciu nieuzasadnionych wydatków. "Jak ktoś wydał dajmy na to 5 tys. zł na restauracje, to w kolejnym roku ma 500 tys. zł mniej dotacji. Jeżeli wydał 100 tys. na go-go, to ma 10 mln mniej dotacji" - wyliczał prezes PiS.

Jego zdaniem, obecna ustawa jest błędnie sformułowana, bo jedyną karą jest pozbawienie partii całej dotacji. "To tak, jakby w kodeksie karnym była tylko kara śmierci albo dożywotnie więzienie. Jak jesteś winny, to wszystko jedno czy ukradłeś kurę, czy zabiłeś trzy osoby, bo i tak dostaniesz dożywotnie więzienie" - powiedział Kaczyński. (PAP)

mbo/ mok/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)