Policjanci z Kalisza zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który groził dwóm mężczyznom pistoletem. Rozbójnik chciał, by dali mu dwa papierosy.
Jak poinformował w piątek PAP Zbigniew Paszkiewicz z biura prasowego wielkopolskiej policji, na policyjny telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że chwilę wcześniej ktoś groził jemu i jego koledze pistoletem.
"Gdy policjanci pojechali na wskazane miejsce, zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego. Mundurowi wiedząc, że sprawca posługuje się pistoletem, zatrzymali go z zachowaniem szczególnej ostrożności. Okazało się, że jest nietrzeźwy" - poinformował Paszkiewicz.
Policjanci odebrali zatrzymanemu broń. Okazało się, że to jest pistolet gazowy. Mężczyzna miał ponad 3,5 alkoholu w wydychanym powietrzu. Był już karany, między innymi za rozboje, wymuszenia rozbójnicze, pobicia i kradzieże. Grozi mu wieloletnie więzienie. (PAP)
rpo/ wkr/ mag/
