Ze względu na brak znamion przestępstwa, prokuratura w Kaliszu umorzyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości, które doprowadziły do likwidacji miejscowej Fabryki Fortepianów i Pianin "Calisia" sp. z o. o.
Prokuratura badała, czy do upadku spółki nie przyczyniły się takie czynniki, jak nie zgłoszenie wniosku o jej upadłość, podanie przez zarząd nieprawdziwych danych przedstawionych Zgromadzeniu Wspólników oraz czynności podejmowane przez likwidatora firmy - poinformował w czwartek PAP Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp.
W sierpniu 2007 r. wspólnicy Calisii, posiadając nieprawdziwe dane finansowe, zdecydowali o likwidacji tej zasłużonej dla polskiej kultury firmy.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd złożyły w 2007 r. władze miasta, które są jednym z udziałowców spółki.
Przed likwidacją Calisia była jedynym w kraju, całkowicie polskim producentem fortepianów i pianin. W dobrych czasach, spółka sprzedawała rocznie około 400 fortepianów i pianin. Firma współpracowała z kontrahentami w całej Europie oraz w USA.
Utworzył ją w 1878 r. Arnold Fibiger, pod nazwą "Arnold Fibiger Fabryka Fortepianów i Pianin w Kaliszu spółka jawna". Z krótką przerwą w okresie okupacji, Calisia produkowała przez cały czas swojego istnienia pianina i fortepiany.
Spółka należała do elitarnego, nielicznego już na świecie grona producentów budujących instrumenty wyłącznie tradycyjną metodą ręczną. Słynęła także z renowacji zabytkowych pianin i fortepianów, przysyłanych tutaj ze wszystkich kontynentów.
Za swoje wyroby "Calisia" była nagradzana na międzynarodowych wystawach, m.in. w Paryżu, Nowym Jorku i Londynie. Wielkie uznanie dla produkowanych w Kaliszu instrumentów wyrażali m.in. Artur Rubinstein, Witold Małcużyński, Krystian Zimermann i Halina Czerny-Stefańska.
Postanowienie prokuratury nie jest prawomocne.(PAP)
zak/ abe/ jbr/