O 14 cm obniżył się od godzin wieczornych w piątek poziom wód Prosny w Kaliszu. W sobotę rano na wodowskazie Piwonice zanotowano 252 cm - o 32 cm więcej niż wynosi stan alarmowy. W mieście nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.
Jak poinformował PAP Andrzej Przecherka z miejscowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, w mieście trwa osuszanie zalanych piwnic domów oraz obiektów należących do firm. Według niego, woda stoi jeszcze na osiedlu Piskorzewie oraz na osiedlu Rajsków.
W sobotę rano dotarła do Kalisza z Holandii specjalistyczna pompa do usuwania wody z zalanego osiedla Piskorzewie. "Urządzenie ma rozpocząć pracę około godz. 9." - poinformował PAP oficer dyżurny miejscowej straży.
Pompę będzie obsługiwać czteroosobowa ekipa z zaprzyjaźnionego z Kaliszem holenderskiego miasta Heerhugowaard.
"Na wieść o tym, że Kalisz został dotknięty powodzią, rada holenderskiego miasta zareagowała natychmiast. Zdecydowała, by wesprzeć działania miejskich służb w usuwaniu skutków powodzi" - poinformowała Karina Zachara, rzeczniczka prezydenta Kalisza.
Pompa ma wydajność 6 tys. litrów na minutę. Posiada własny napęd. Holendrzy są do tej pory jedynymi z kilkunastu partnerów zagranicznych Kalisza, którzy zaoferowali pomoc powodzianom.(PAP)
zak/ abe/