Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kambodża: Tragiczną w skutkach panikę wywołał rozkołysany most

0
Podziel się:

Tragiczną w skutkach panikę, która w poniedziałek spowodowała śmierć
350 ludzi w Phnom Penh, wywołało kołysanie się wiszącego mostu, łączącego stolicę Kambodży z wyspą,
na której odbywały się uroczystości z okazji święta wody - ustaliło oficjalne śledztwo.

Tragiczną w skutkach panikę, która w poniedziałek spowodowała śmierć 350 ludzi w Phnom Penh, wywołało kołysanie się wiszącego mostu, łączącego stolicę Kambodży z wyspą, na której odbywały się uroczystości z okazji święta wody - ustaliło oficjalne śledztwo.

Telewizja Bayon, która przekazuje zwykle stanowisko rządu kambodżańskiego, poinformowała o tym w środę.

Według komisji, powołanej do zbadania przyczyn tragedii, na moście znajdowało się wielu ludzi z prowincji, nieświadomych tego, że kołysanie się wiszącego mostu jest czymś normalnym. Panika wybuchła, gdy ludzie zaczęli uciekać, bojąc się, że most się zerwie.

W raporcie komisji podano, że poszkodowanych zostało 750 ludzi, z czego 350 zmarło. Wcześniejsze doniesienia z Phnom Penh mówiły o 378 zabitych i 755 rannych.

Premier Kambodży Hun Sen nazwał poniedziałkowe wydarzenia "największą tragedią", jaka dotknęła kraj od czasu rządów Czerwonych Khmerów z lat 70. XX wieku, które kosztowały życie ok. 2 mln ludzi. Czwartek ogłoszono w Kambodży dniem żałoby narodowej.

Do tragedii na moście w Phnom Penh, łączącym miasto z małą wysepką Koh Pich na rzece Mekong, doszło ostatniego dnia trzydniowych obchodów święta wody. To obchodzone co roku święto wiąże się ze zjawiskiem odwrócenia biegu rzeki Tonle Sap, która łączy jezioro o tej samej nazwie z Mekongiem; w czasie pory deszczowej jezioro powiększa się kilkakrotnie. Zazwyczaj święto przypada w listopadzie.(PAP)

az/ ap/

7761164 7761243 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)