Śmigłowiec z 18 ludźmi na pokładzie, lecący na platformę wydobywczą ropy naftowej, spadł w czwartek do Atlantyku u wybrzeży Nowej Fundlandii w Kanadzie, 90 km na południowy wschód od miasta St. John's - informuje telewizja CNN. Na miejsce spieszą jednostki ratownicze.
Gerry Grychowski z Centrum Koordynacji Ratownictwa w Halifaksie powiedział, że w wodzie zauważono dwóch ludzi i tratwę ratowniczą. Na miejsce udaje się samolot Hercules i cztery śmigłowce ratunkowe oraz statek straży przybrzeżnej. W rejonie katastrofy wieje silny wiatr, a fale osiągają 2-3 metry wysokości. (PAP)
az/ ro/ 4505 4516
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: