Jarosław Kaczyński wrócił do retoryki agresji i pomówień - tak szefowa prezydenckiego biura prasowego komentuje słowa prezesa PiS, że Bronisław Komorowski "twardo" bronił WSI przed rozwiązaniem. "Prezydent nie da się wciągnąć w awanturę polityczną" - zaznacza Joanna Trzaska-Wieczorek.
Kaczyński w sobotnim wywiadzie dla RMF FM zarzucił m.in., że Komorowski jest politykiem opcji lewicowej, co wyraźnie widać w jego otoczeniu i decyzjach, m.in. - jak wskazywał Kaczyński - w "twardej obronie WSI".
"Powrót do snucia tego typu bezpodstawnych teorii dowodzi, że pewien z trudem tworzony wizerunek prezesa Kaczyńskiego się rozhermetyzował, a znowu powróciła znana od dawna retoryka agresji i pomówień" - oświadczyła Trzaska-Wieczorek.
Jak dodała, prezydent odniósł się w jednym z niedawnych wywiadów do zarzutu Kaczyńskiego w sprawie związków z ludźmi związanymi ze służbami specjalnymi. "Pan prezydent przypomniał, że jego tzw. związki jako byłego szefa MON, są dokładnie takie same jak związki prezesa Kaczyńskiego, który jako premier te służby nadzorował" - powiedziała szefowa prezydenckiego biura prasowego.
Podkreśliła też, że "prezydent nie ma zamiaru dać się wciągnąć w awanturę polityczną, niszczenie autorytetów, snucie insynuacji i podejrzeń".(PAP)
eaw/ ajg/ kfk/ bk/